Cristiano Ronaldo nie pojechał na mecz. Groziłaby mu kara za cudzołóstwo

Cristiano Ronaldo nie wybrał się z Al-Nassr na spotkanie w ramach Azjatyckiej Ligi Mistrzów przeciwko irańskiemu Esteghlal FC. Powód? Portugalczykowi we wspomnianym państwie groziłaby kara za cudzołóstwo - informuje „Marca”. Nie zrobił on jednak nic złego.

Ponad dwa lata temu Cristiano Ronaldo zakotwiczył w Arabii Saudyjskiej jako zawodnik Al-Nassr. Po wybitnej karierze na Starym Kontynencie wyznaczył on wówczas trend, za którym następnie podążyło wielu innych zawodników.

Portugalczyk pomimo swojego wieku dalej bryluje na tamtejszych boiskach. W tym sezonie zanotował już 30 spotkań, a w nich zdobył 25 bramek oraz cztery asysty. Lada moment, bo już w najbliższy poniedziałek, jego drużyna rozegra ważny pojedynek z irańskim Esteghlal FC w ramach Azjatyckiej Ligi Mistrzów.

Sęk w tym, że Ronaldo tego dnia nie będzie mógł pomóc Al-Nassr. Pełniący funkcję trenera Stefano Pioli nie umieścił gwiazdora w kadrze meczowej i powodem tego nie jest konflikt czy też kontuzja, a grożące mu problemy z prawem.

Popularne

Previous

To może być hitowy transfer Afimico Pululu. Jagiellonia Białystok „nie obroni się” przed taką ofertą

To on zastąpi Gonçalo Feio? „Myślę, że przyjrzy się dzisiejszemu spotkaniu”

Legia Warszawa wykonała telefon w sprawie rozchwytywanego gracza z Ekstraklasy. To jeszcze nie koniec

„Jest cieniem samego siebie”, „Nie daje rady”. Zawodnik Lecha Poznań na cenzurowanym

Pomocnik wraca błyskawicznie do Lecha Poznań. Nie mogli go nawet zarejestrować

Krzysztof Piątek łączony z nowym klubem! Bardzo go chcą

Kamil Glik z sensacyjnym transferem w lecie?!

Odejdzie z Jagiellonii Białystok, ale zostanie w Polsce?

Next

Jak poinformowała „Marca”, były gracz Realu Madryt nie poleciał z drużyną do Iranu, ponieważ we wspomnianym kraju groziłaby mu kara za cudzołóstwo. Sympatycy reprezentanta Portugalii mogą jednak spać spokojnie, bo nie zrobił on nic złego. Mowa bowiem o sytuacji z września 2023 roku, kiedy to w irańskim hotelu objął on oraz pocałował w czoło Fatemeh Hammami Nasrabadi, a więc niepełnosprawną artystkę, słynącą z malowania obrazów stopami.

Dziewczyna ta jest jego wielką fanką. Spotkanie z gwiazdą było dla niej spełnieniem marzeń. Otrzymała ona również koszulkę, a wszystko zostało uwiecznione na nagraniu. Irańskie prawo jest jednak bezwzględne. Taki gest może zostać uznany za cudzołóstwo, ponieważ pocałunek jest tam dozwolony tylko z małżonkiem lub małżonką. Ronaldo groziłaby zatem szalona jak na europejskie standardy kara pod postacią 99 batów.

Warto dodać, że Al-Nassr złożyło prośbę o rozegranie tego spotkania na neutralnym terenie, lecz irański zespół nie zgodził się na taki układ. Ronaldo obejrzy więc rywalizację swoich kolegów w telewizji.