Czesław Michniewicz pod wrażeniem grupowego rywala Polski. „Jestem zaskoczony ich poziomem”

Ostatni materiał opublikowany na oficjalnym YouTube’owym kanale reprezentacji Polski przybliżył nam nieco przygotowania selekcjonera i jego sztabu do zbliżającego się mundialu. Czesław Michniewicz udał się na kilka dni do Kataru, by tam osobiście zapoznać się z warunkami, które zastaną ich podczas imprezy.

W materiale 52-letni szkoleniowiec wyraził swoje zdanie między innymi na temat bazy „Biało-Czerwonych” i niespotykanych często w Europie klimatyzowanych stadionów, które z racji na klimat panujący w państwie znad Zatoki Perskiej tam dominują.

W końcu Michniewicz pochylił się nad aspektem sportowym mundialu. Były trener Legii Warszawa ostatni okres spędził na intensywnych analizach grupowych rywali Polski.

Dwukrotny triumfator Ekstraklasy śledził ze szczególną uwagą towarzyskie starcie Arabii Saudyjskiej ze Stanami Zjednoczonymi. Faworyt z Ameryki Północnej, mimo oddelegowania do gry mocnego składu, nie potrafił sforsować defensywy niżej notowanego przeciwnika. Dodatkowo, to właśnie drużyna z Azji częściej zagrażała bramce. Finalnie mecz na hiszpańskim Estadio de La Condomina zakończył się bezbramkowym remisem.

- Przyglądałem się postawie Arabii Saudyjskiej w meczu ze Stanami Zjednoczonymi. Byłem zaskoczony. I poziomem taktycznym, i poziomem technicznym tej drużyny. Obrońcy świetnie rozgrywają piłkę. Bramkarz ma świetne warunki fizyczne, ale bardzo dobrze radzi sobie na przedpolu i bardzo dobrze operuje nogami - stwierdził opiekun naszej kadry.

Od końcówki lipca 2019 roku za wyniki saudyjskiej drużyny odpowiada, ceniony na międzynarodowej arenie, Francuz Hervé Renard. 54-latek przedtem pracował już dla kilku reprezentacji, w tym Maroka i Wybrzeża Kości Słoniowej. Zdaniem Czesława Michniewicza jego wkład w grę naszego mundialowego rywala jest widoczny.

- Widać rękę trenera Renarda, który nauczył ich wydostawać się spod pressingu, grać w ataku pozycyjnym. Często grali w ustawieniu 1-4-1-4-1. Wycofywali się po stracie futbolówki na własną połowę, od linii koła środkowego zaczynali pracę w defensywie, mocno zawężają pole gry. Zaskoczyło mnie tempo rozgrywania akcji. Widać, że Arabia Saudyjska rozwija się piłkarsko - powiedział urodzony na terenie obecnej Białorusi fachowiec.

Reprezentacja Polski swoje zmagania na katarskiej ziemi zainauguruje rywalizacją z Meksykiem już 22 listopada. Cztery dni później Robert Lewandowski i spółka zmierzą się właśnie z Arabią Saudyjską. Zwieńczenie grupowych zmagań stanowić będzie pojedynek z Argentyną.