Czy kibice Lecha Poznań nie zobaczą meczu swojej drużyny przeciwko Žalgirisowi?

Czy kibice Lecha Poznań nie zobaczą meczu swojej drużyny przeciwko Žalgirisowi? fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Kacper Adamczyk
Kacper Adamczyk
Źródło: Weszło.com | Maciej Henszel [Twitter]

Telewizja Polska do tej pory pokazywała wszystkie spotkania polskich zespołów w kwalifikacjach do europejskich pucharów w sezonie 2023/2024. W czwartek ta seria może zostać przerwana przy okazji spotkania Žalgirisu Kowno z Lechem Poznań.

Zacznijmy od kwestii porządkowych, w eliminacjach do europejskich pucharów (z wyjątkiem czwartej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów) to gospodarz jest właścicielem praw telewizyjnych i może z nimi zrobić, co praktycznie zechce. Na tym etapie rozgrywek UEFA nie ingeruje w tego typu sprawy.

W Polsce i większości państw wygląda to tak, że dany klub sprzedaje możliwość do pokazywania swoich domowych spotkań jednej z krajowych telewizji (u nas w większości przypadków jest to TVP, a w przeszłości czasami do gry wkraczał również Polsat), a ten następnie za określoną kwotę udostępnia sygnał dla nadawcy z państwa rywala.

Przypadek z Litwy jest jednak specyficzny, ponieważ tam zainteresowanie futbolem jest bardzo małe. W związku z tym żadna telewizja nie przejawiła chęci wyprodukowania sygnału z rewanżowego starcia drugiej rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy pomiędzy Žalgirisem Kowno a Lechem Poznań. Zresztą już meczu, rozgrywanego w zeszły czwartek w stolicy Wielkopolski, żaden nadawca zza naszej północno-wschodniej granicy nie zdecydował się pokazać.

Obecnie wydaje się, że jeżeli jakakolwiek transmisja z meczu w Kownie zostanie przeprowadzona, to będzie można uzyskać do niej dostęp poprzez system Pay Per View (PPV). Tym samym gospodarze chcą zarobić na polskich kibicach, bo wiedzą, że w ich własnym kraju i tak to spotkanie nikogo nie obchodzi.

Oto co portalowi „Weszło” o całej sprawie powiedział Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport: - Rozmawiamy z Litwinami na temat transmisji, ale widzimy, że tam zainteresowanie tym meczem jest ultramałe. Miejscowi zwietrzyli szansę na zarobek z rynku polskiego, więc rozważają opcję wyprodukowania sygnału we własnym zakresie i sprzedania PPV kibicom z Polski - powiedział przedstawiciel publicznego nadawcy.

Dalej dodał, jakie są jeszcze możliwe scenariusze w tej kwestii: - W grę zawsze wchodzi kilka opcji. Produkcja sygnału przez miejscową telewizję, PPV robione przez klub, produkcja przez pośredników… Liczę, że sprawa przyspieszy i będziemy w stanie ten mecz pokazać polskim kibicom. Szczerze wątpię, byśmy wysyłali tam naszą ekipę realizacyjną, bo w tym samym czasie robimy mecz Pogoni z Linfield - stwierdził i dał do zrozumienia, że jego stacja będzie walczyć do końca o pokazanie spotkania brązowego medalisty ostatniego sezonu Ekstraklasy.

W sprawę włączył się także sam Lech, któremu zależy, aby jego kibice zobaczyli mecz swojej drużyny. W końcu ostatnia sytuacja z brakiem transmisji ze starcia „Kolejorza” musiała wydarzyć się naprawdę bardzo dawno temu. O efektach dotychczasowych rozmów poinformował na Twitterze rzecznik klubu, Maciej Henszel, którego komunikat zamieszczamy poniżej:

W związku z tym w najgorszym wypadku kibicom Lech pozostaną trzy wyjścia: zapłacenie Litwinom za usługę PPV, oglądanie spotkania za pośrednictwem nielegalnych streamów albo jedynie wysłuchanie transmisji w „Radiu Poznań”, którego dziennikarz, Grzegorz Hałasik, napisał na Twitterze, że jego redakcja przeprowadzi transmisję z tego starcia.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy