Damian Rasak z wiadomością do kibiców Górnika Zabrze. Ważna obietnica [WIDEO]

2025-01-24 07:37:02; Aktualizacja: 46 minut temu
Damian Rasak z wiadomością do kibiców Górnika Zabrze. Ważna obietnica [WIDEO] Fot. Górnik Zabrze
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Górnik Zabrze

Damian Rasak odszedł z Górnika Zabrze do węgierskiego Újpestu. Piłkarz w związku z podjętą decyzją nagrał pożegnalne wideo, w którym zwrócił się do kibiców. Przyznał, że jeżeli tylko znajdzie czas, to jeszcze w tym sezonie spotka się z nimi na trybunach podczas jednego ze spotkań.

Nad przyszłością Damiana Rasaka w Górniku Zabrze zastanawiano się już od dłuższego czasu. W końcu klamka zapadła.

Występujący na pozycji środkowego pomocnika zawodnik na kilka miesięcy przed wygaśnięciem kontraktu podjął decyzję o zagranicznej przeprowadzce, w ramach której dołączył do węgierskiego Újpestu.

Rasak ze swoim nowym klubem podpisał umowę do 30 czerwca 2027 roku. Razem z nim będzie rywalizował w tamtejszej ekstraklasie, walcząc jednocześnie o najwyższe cele.

Od lutego 2023 roku, kiedy to 28-latek dołączył do zabrzańskiego zespołu z Wisły Płock, rozegrał w jego barwach 66 spotkań, zwieńczonych ośmioma trafieniami oraz czterema asystami. Odgrywał bardzo ważną rolę, również podczas rundy jesiennej.

Wraz z potwierdzeniem transferu Rasak nagrał specjalne wideo, za sprawą którego pożegnał się z kibicami Górnika. Dodatkowo oznajmił, że jak znajdzie chwilę wolnego, to wybierze się na mecz swojego byłego klubu i spotka się z fanami na trybunach.

- Chciałbym zaznaczyć przede wszystkim, że bardzo dziękuję wam za wszystko. Za wsparcie od samego początku, jak mnie przyjęliście do trójkolorowej rodziny, jak mnie od pierwszego dnia szanowaliście i wspieraliście. Ma to dla mnie ogromne znaczenie i nigdy tego nie zapomnę. Górnik zaoferował mi naprawdę bardzo dobry, trzyletni kontrakt, natomiast chęć nowych wyzwań i spróbowania swoich sił za granicą przeważyły na tym, że postanowiłem, że skorzystam z oferty, która przyszła z węgierskiego klubu, więc stąd po prostu podjąłem taką, a nie inną decyzję. Nie każdy musi ją uszanować, ale mimo wszystko mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi niczego za złe i pamiętali ze mną tylko i wyłącznie te dobre momenty, a uważam, że było ich multum, ponieważ robiliśmy naprawdę świetne rzeczy na boisku, jak i poza nim. A wy oczywiście robicie nadal fantastyczną robotę na trybunach. To jak wspieracie i jak żyjecie tym klubem, to o dla mnie coś fantastycznego i każdy może się od was uczyć - powiedział.

- Jak tylko pozwoli mi na to terminarz, na pewno odwiedzę was. Będziemy mogli porozmawiać, zrobić sobie zdjęcie, ale już niestety na boisku mnie nie zobaczycie tylko właśnie jako jednego z kibiców Górnika Zabrze. Także mam nadzieję, że będziecie o mnie pamiętać w samych superlatywach, ja o was na pewno tak będę właśnie wspominał, dziękuję jeszcze raz każdemu z osobna - podsumował.