Dani Alves sprzedał swoją prywatność. Dlatego wyszedł z więzienia za kaucją

Dani Alves sprzedał swoją prywatność. Dlatego wyszedł z więzienia za kaucją fot. Heuler Andrey / SPP/SIPA USA/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Fiesta

Dani Alves opuścił więzienie w Barcelonie po wpłaceniu kaucji w wysokości miliona euro przez... brazylijski magazyn „Quem”. W zamian zgodził się na nakręcenie dokumentu o jego życiu - poinformowała Marisa Blázquez w programie „Fiesta”.

Jeden z najbardziej utytułowanych piłkarzy w historii futbolu przekreślił wszystkie swoje dokonania w trakcie zawodowej kariery przez napaść na tle seksualnym na kobietę w klubie nocnym w Barcelonie pod koniec 2022 roku.

Ta niezwłocznie złożyła na niego zawiadomienie, co doprowadziło to jego tymczasowego umieszczenia w areszcie i w konsekwencji skazania na 4,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności.

Prokuratura oraz obrona nie zgodziły się z wydanym werdyktem i złożyły apelację, co otworzyło emerytowanemu już zawodnikowi szansę na opuszczenie aresztu poprzez wpłacenie miliona euro kaucji.

On sam nie dysponował takimi środkami. Dlatego szukał pomocy na zewnątrz i ją otrzymał, dzięki czemu 25 marca wyszedł na wolność po 14-miesięcznym pobycie w zamknięciu.

Wraz z nastaniem tego faktu zaczęły pojawiać się różnego rodzaju spekulacje na temat osoby lub podmiotu ręczącego za 40-latka. W tym aspekcie mówiło się o Neymarze czy Memphisie Depayu. Osoby związane z wymienionymi graczami kategorycznie zaprzeczyły ich udziałowymi w całym przedsięwzięciu, co tylko wzbudzało jeszcze większe zainteresowanie.

W efekcie nowe światło na tę sprawę rzuciła Marisa Blázquez w programie „Fiesta”, zapewniając, że milionową kaucję w imieniu Daniego Alvesa wpłacił magazyn „Quem”.

Nie zrobił tego bezinteresownie, ponieważ otrzymał w zamian wyłączność na nakręcenie dokumentu o życiu Brazylijczyka. Pracę nad nim już się rozpoczęły, o czym miała świadczyć wizyta jego wysłanników w domu żony Joany Sanz.

Sam 40-latek przebywa dalej w Hiszpanii, gdzie został zobligowany do cotygodniowego meldowania się w katalońskim sądzie Barcelonie. Jeżeli z jakiegoś powodu tego by nie zrobił, to trafiłby z powrotem do aresztu lub zostałby za nim wydany międzynarodowy nakaz aresztowania.

Więcej na temat: Daniel Alves da Silva Brazylia

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] To będzie nowy trener Radomiaka Radom?! Kandydat z przeszłością w Nottingham Forest To będzie nowy trener Radomiaka Radom?! Kandydat z przeszłością w Nottingham Forest Wyczekiwany transfer Legii Warszawa zagrożony?! „Nic nie jest przesądzone” Wyczekiwany transfer Legii Warszawa zagrożony?! „Nic nie jest przesądzone” Zgrzyt w szatni FC Barcelony. Robert Lewandowski podpadł zawodnikowi Zgrzyt w szatni FC Barcelony. Robert Lewandowski podpadł zawodnikowi Radomiak Radom zmieni trenera?! Kandydat na rozmowach Radomiak Radom zmieni trenera?! Kandydat na rozmowach OFICJALNIE: John van den Brom w nowym klubie. Zaczął od poruszającego apelu OFICJALNIE: John van den Brom w nowym klubie. Zaczął od poruszającego apelu Transfery - Relacja na żywo [01/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [01/05/2024] Wesley Sneijder bez litości dla gracza Realu Madryt. „On jest niegodny tego klubu! To było okropne...” Wesley Sneijder bez litości dla gracza Realu Madryt. „On jest niegodny tego klubu! To było okropne...”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy