Dani Alves zbuntował się i nie zamierza już grać dla São Paulo
2021-09-10 19:04:09; Aktualizacja: 3 lata temuDani Alves nie zamierza dłużej reprezentować barw São Paulo - podaje Globo.
38-letni prawy obrońca przebywał ostatnio na zgrupowaniu reprezentacji Brazylii. W meczu eliminacji Mistrzostw Świata z Peru (2:0) doświadczony zawodnik rozegrał 27 minut. Już po tym miał zjawić się z powrotem w São Paulo. Nie dotarł jednak do klubu.
Alves zdecydował się nie wracać do zespołu z uwagi na zaległości finansowe, jakie ma wobec niego São Paulo. Chodzi o około 11 milionów reali brazylijskich, a więc 1,7 miliona euro. Jakiś czas temu klub przedstawił piłkarzowi i jego otoczeniu propozycję ugody i rozwiązania całej sprawy, ale nie została ona zaakceptowana (dokładne warunki nie są znane).
Boczny defensor trafił do São Paulo w 2019 roku. Podpisał wtedy kontrakt gwarantujący mu zarobki na poziomie 1,5 miliona reali brazylijskich miesięcznie. Porozumienie zostało osiągnięte jeszcze za czasów, gdy za sterami klubu był Carlos Augusto de Barros e Silva. Część pensji mieli opłacać partnerzy. Pojawiły się jednak komplikacje. Do tego - w związku z pandemią koronawirusa wynagrodzenia w klubie, w tym również to Alvesa, zostały obniżone. Zgodnie z umową São Paulo miało uregulować ich część w późniejszym terminie, co tylko zwiększyło dług wobec 119-krotnego reprezentanta Brazylii.Popularne
Alves publicznie wyraził swoje niezadowolenie po Igrzyskach Olimpijskich, w których brał udział. Jak przyznał, nigdy nie zawiódł São Paulo, a czuje, że klub zawiódł jego. Od tego momentu relacje między stronami zostały zachwiane.
Nie zanosi się na to, by Alves wrócił na murawę w koszulce São Paulo. Piłkarz nie zamierza tego zrobić, jeśli zaległości nie zostaną uregulowane. Władze klubu też postawiły sprawę jasno i przekazały trenerowi Hernánowi Crespo, że zawodnik nie będzie już dostępny do gry.