Daniel Myśliwiec od lipca do wzięcia?! O to prezes ma żal do trenera

Daniel Myśliwiec ma umowę do końca sezonu i nie ma pewności, że zostanie w Widzewie Łódź na kolejny sezon. Na ten temat w programie „Sektor Widzew” wypowiedział się prezes Michał Rydz.

Daniel Myśliwiec jest trenerem Widzewa Łódź od września 2023 roku. Pod jego wodzą drużyna spisuje się przyzwoicie, ale jednocześnie miejsce w środku tabeli nie należy do szczytu możliwości tak kibiców, jak i działaczy. Na obecną sytuację składa się wiele czynników.

Wymowny jest fakt, że nadal nie wiadomo, jaka przyszłość czeka trenera. Umowa z klubem wygasa 30 czerwca 2025 roku i do tej pory nie została przedłużona, a na ten temat wypowiedział się Michał Rydz.

- Uważam, że komunikacja jest nie w porządku. Z ust trenera słyszałem na ten temat publiczne wieści, więc ja też chce się do tego ustosunkować - zaczął.

Popularne

Previous

OFICJALNIE: Rewelacja IV ligi na testach w klubie z Ekstraklasy. 38 bramek w ubiegłym sezonie

Adriel Ba Loua dostał niespodziewaną ofertę z Ekstraklasy

Jakub Moder z sensacyjnym transferem?! „Tym mi pachnie”

To byłby idealny napastnik dla Lecha Poznań? Jest łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy

Obrażony gracz Lecha Poznań na wylocie. Niels Frederiksen już go nie chce

Lech Poznań dostał ofertę za Alego Gholizadeha

Mohamed Salah negocjuje z gigantem. To byłby hit transferowy

Zarabiał około 140 tysięcy złotych miesięcznie w Pogoni Szczecin?!

Next

- Rozmowy z trenerem trwają od wielu miesięcy i jesteśmy po wielu spotkaniach, więc to nie jest tak, że Daniel Myśliwiec nie wie, na czym stoi. Mówiłem, że my chcemy kontynuować współpracę, ale to ze strony szkoleniowca odczuwam mniejszą wolę kontynuowania współpracy. Tu nie chodzi o asystenta Karola Zniszczoła, który odszedł - dodał.

- To nie jest kwestia finansów, a wielu aspektów, o których rozmawiamy. Też nasze oczekiwania są zróżnicowane. Wspieram trenera i nie chowam głowy w piasek, a to obniża moją pozycję negocjacyjną. Ja mam takie podejście. Wciąż w niego wierzę, a mówienie, że to są jego ostatnie mecze, nie jest potrzebne. To tylko podpalanie opinii publicznej.

Widzew Łódź zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w tabeli Ekstraklasy.