David Beckham: Członkowie społeczności LGBTQ powiedzieli mi, że były to najbezpieczniejsze Mistrzostwa Świata od dawna

2023-10-04 20:50:15; Aktualizacja: 1 rok temu
David Beckham: Członkowie społeczności LGBTQ powiedzieli mi, że były to najbezpieczniejsze Mistrzostwa Świata od dawna Fot. lev radin / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Sky Sports | The Telegraph

David Beckham, ambasador mundialu w Katarze, został skrytykowany za przyjęcie tej roli przez członków społeczności LGBTQ. Anglik wyznał, że czuje z tego powodu dumę.

Już sam fakt przyznania turnieju państwu, w którym karany jest homoseksualizm, a wielu przyjezdnych zostało zmuszanych do katorżniczej pracy przy powstawaniu infrastruktury stadionowej, wzbudził olbrzymie kontrowersje.

Wielu piłkarzy oraz działaczy starało się bojkotować rozgrywki. Ostatecznie zostały one zorganizowane.

Kibice uczestniczący w mundialu skarżyli się na to, że wielu z nim trudno jest w ogóle dostać się na mecze. Pojawiły się bowiem problemy z dystrybucją biletów.

Nie mogło oczywiście zabraknąć incydentów dotyczących prób wsparcie społeczności LGBTQ. Fanom Walii skonfiskowano tęczowe kapelusze.

Imprezę poparły legendy piłki nożnej. To między innymi Xavi, trener FC Barcelony, czy David Beckham, współwłaściciel Interu Miami.

Szczególnie dużą krytykę zebrał Anglik, który jako pierwszy piłkarz pojawił się na okładce „Attitude Magazine”, a dla niektórych stał się nieformalną „ikoną homoseksualizmu”.

„Becks” za rolę ambasadora zgarnął 125 milionów funtów. Jak sam jednak mówi, nie ma on sobie nic do zarzucenia.

– To był wspaniały turniej, wielu ludzi było zadowolonych – stwierdził przy okazji imprezy promującej film dokumentalny o jego osobie.

– Kiedy tam byłem, odbyłem wiele rozmów z członkami społeczności LGBTQ. Powiedzieli, że podobały im się mecze i czuli, że były to najbezpieczniejsze Mistrzostwa Świata, jakie odbyły się od dłuższego czasu – wyznał.

– Był to ważny turniej i jestem dumny, że mogłem być jego częścią – podkreślił.

Mundial wygrała Argentyna, która pokonała w finale Francję, poprzedniego obrońcę trofeum.