Debiutanckie trafienie Jakuba Piotrowskiego dało nam nadzieję. Znalazł się tam, gdzie być powinien [WIDEO]

2023-11-17 21:42:20; Aktualizacja: 1 rok temu
Debiutanckie trafienie Jakuba Piotrowskiego dało nam nadzieję. Znalazł się tam, gdzie być powinien [WIDEO] Fot. TVP Sport
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

Reprezentacja Polski do przerwy prowadzi z Czechami 1:0. Wynik spotkania od pierwszego gwizdka uległ zmianie za sprawą Jakuba Piotrowskiego.

W piątkowy wieczór „Biało-Czerwoni” rozgrywają ostatnie spotkanie eliminacji do Mistrzostw Europy. Na zamknięcie niezbyt szczęśliwego rozdziału przyszło naszej kadrze zmierzyć się z południowymi sąsiadami.

Pierwsze minuty do bólu przypominały czeską nawałnicę z Pragi, kiedy już po trzech minutach przeciwnicy wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Dzięki odpowiedniej współpracy podopiecznych Michała Probierza w fazie defensywnej w okolicy własnego pola bramkowego ten scenariusz się nie powtórzył.

Z biegiem czasu do głosu dochodzili gospodarze. Przełamanie nastąpiło w 38. minucie. Na listę strzelców, całkiem nieoczekiwanie, wpisał się Jakub Piotrowski.

Defensywny pomocnik, dla którego to dopiero drugi mecz w narodowym trykocie, skutecznie wykorzystał dobitkę po chaotycznej interwencji Jindřicha Stanka do spółki z Tomášem Holešem z dośrodkowania Nicoli Zalewskiego. Bramkarz nie zdążył się potem pozbierać, dzięki czemu zawodnik Łudogorca Razgrad wykorzystał dużo wolnej przestrzeni, aby zmieścić piłkę w siatce.

Z przebiegu spotkania z niepełnym przekonaniem można stwierdzić, że Polska zasługuje na prowadzenie, które na ten moment daje nadzieję na bezpośredni awans do EURO 2024.

Aby tak się stało, dotychczasowy rezultat musi utrzymać się do końca rywalizacji, a następnie w meczu Czechy – Mołdawia obowiązkowo musi paść remis.

Wcześniej promocję do turnieju w Niemczech wywalczyła sobie Albania.