Derby Manchesteru na korzyść City. To ich pierwsze trofeum w sezonie! [WIDEO]

Manchester City pokonał Manchester United w meczu o Tarczę Wspólnoty. Zwycięzcę wyłoniły dopiero rzuty karne (7:6).

W meczu o Tarczę Wspólnoty, czyli trofeum przyznawanemu zwycięzcy rywalizacji pomiędzy mistrzem Anglii a zdobywcą Pucharu Anglii, lepszy okazał się być Manchester City. Podopieczni Pepa Guardioli, którzy sezon zakończyli z czwartym mistrzostwem kraju z rzędu, najpierw doprowadzili do remisu w końcówce spotkania, a następnie rozstrzygnęli rzuty karne na swoją korzyść.

Pierwsza połowa nie obfitowała w zbyt wiele emocji. Łącznie na bramki bronione przez Edersona i André Onanę padło siedem strzałów. Na gola otwierającego wynik spotkania poczekać musieliśmy do 82. minuty, kiedy to Alejandro Garnacho otrzymał podanie od Bruno Fernandesa i pociągnął akcję z prawej strony boiska w kierunku pola karnego przeciwnika, kończąc wszystko precyzyjnym strzałem w dolny róg.

GARNACHO DELIVERS ⭐️@agarnacho7 with a delightful finish for @ManUtd 🔴#CommunityShield pic.twitter.com/zhwMbDlypS

Popularne

Previous

To koniec Matty'ego Casha w reprezentacji Polski? Michał Probierz z jasną deklaracją

Lech Poznań finalizuje transfer. Piłkarz już na miejscu

Hansi Flick postawił weto! Nie będzie głośnego transferu do FC Barcelony

To może być najważniejszy „transfer” Lecha Poznań. „Poznański Gavi. To będzie piłkarz”

Jagiellonia Białystok sięga po reprezentanta kraju. Transfer prosto ze spadkowicza Premier League!

Wisła Kraków negocjuje hitowy transfer. Wielki powrót mistrza Polski?!

Szykuje się wielki powrót w Rakowie Częstochowa. „Jest już bardzo blisko”

OFICJALNIE: Powrót do Górnika Zabrze. „Pomogę tym chłopcom i przekażę im wiedzę oraz doświadczenie”

Next

— Emirates FA Cup (@EmiratesFACup) August 10, 2024

Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Na dwie minuty przed końcem podstawowego czasu gry do wyrównania doprowadził Bernardo Silva, finalizując głową dośrodkowanie 21-letniego Oscara Bobba.

W spotkaniu tym nie ujrzeliśmy dogrywki. Serię jedenastek od trafienia rozpoczął Bruno Fernandes, po którym spudłował jego rodak i strzelec gola wyrównującego - Bernardo Silva.

Później swoje strzały na bramki zamieniali naprzemiennie Diogo Dalot, Erling Braut Haaland, Alejandro Garnacho i Savinho. Decydującego karnego spudłował Jadon Sancho, przez co na wyłonienie zwycięzcy przyszło nam jeszcze poczekać.

Od tamtej pory oprócz byłego gracza Borussii Dortmund pomylił się jeszcze Jonny Evans, a City wykorzystało wszystkie okazje, tym samym podnosząc Tarczę Wspólnoty po końcowym gwizdku.

AKANJI WINS IT! 🏆@ManCity are your 2024 #CommunityShield winners 🔵 pic.twitter.com/2EoMZu55aG

— Emirates FA Cup (@EmiratesFACup) August 10, 2024