Divock Origi odejdzie z AC Milanu

Divock Origi od dłuższego czasu znajduje się na wylocie z Milanu. Kontrakt piłkarza ma wkrótce zostać rozwiązany - informuje Fabrizio Romano.

Divock Origi na wylocie z Milanu znajduje się w zasadzie od roku. Na sezon 2023/2024 udał się na wypożyczenie do Nottingham Forest, jednak po rozgrywkach wrócił do klubu. W Mediolanie zesłano go do rezerw, a teraz jego kontrakt ma zostać rozwiązany mimo, że ważny jest jeszcze przez dwa lata. Milan jednak nie widzi przyszłości w Belgu.

Sam napastnik oczywiście nie był zadowolony ze swojej sytuacji, także odejście również jest mu na rękę.

Fabrizio Romano przekazał, że piłkarz ma opcje na transfer w Arabii Saudyjskiej, Katarze, a nawet Stanach Zjednoczonych. W ostatnim przypadku musiałby jednak czekać do końca sezonu MLS, a więc transfer realny byłby w styczniu. Z kolei Sacha Tavolieri przekazał, że piłkarz ma również opcje z Europy.

Popularne

Previous

Lukas Podolski z pomocną dłonią dla mistrza świata. „Zaproponował” mu dołączenie do Górnika Zabrze

Tyle ma kosztować Leonardo Rocha. Hitowy transfer w ramach Ekstraklasy o krok

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Lech Poznań zainteresuje się głośnym powrotem?! Kibice podsunęli ciekawy pomysł

Upadł transfer Rakowa Częstochowa

Next

29-latek do Milanu trafił w 2022 roku z Liverpoolu po wygaśnięciu kontraktu. We Włoszech jednak nie błyszczał, bo w 36 meczach w barwach „Rossonerich” strzelił dwa gole i zaliczył asystę. Nic więc dziwnego, że włodarze zechcieli się go pozbyć. W Nottingham było równie źle. W 22 meczach dopisał sobie trafienie i zanotował asystę.

Origi od dwóch lat czeka na powrót do reprezentacji Belgii. W niej ma 32 mecze, ale także bardzo mało bramek - trzy. Ostatni raz zagrał w marcu 2022 roku przeciwko drużynie Burkina Faso. Oczywiście było to spotkanie towarzyskie. Wszystkie bramki w reprezentacji strzelił w roku, w którym debiutował. Także do jego gola w narodowych barwach trzeba się cofnąć... dziesięć lat. Jedyne drużyny, których bramkarzy pokonał to Rosja, Andora oraz Islandia.