Dlaczego Real Madryt nie chce trenować na stadionie Liverpoolu?

Real Madryt w najbliższy wtorek zmierzy się na wyjeździe z Liverpoolem w Lidze Mistrzów. Xabi Alonso przyznał, że jego podopieczni nie zamierzają trenować przed meczem na Anfield, ponieważ hiszpański szkoleniowiec nie chce, by rywale mogli podglądać przygotowania jego zespołu.

Real Madryt w sobotni wieczór zrobił dokładnie to, co do niego należało, czyli pewnie pokonał znajdującą się w dolnych rejonach tabeli Valencię.

Podopieczni Xabiego Alonso już do przerwy prowadzili trzema bramkami, po tym jak na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Kylian Mbappé i do tego gola dołożył Jude Bellingham.

W końcówce sobotniego spotkania ostatnim i jakże efektownym akcentem popisał się Álvaro Carreras. Sprowadzony latem do Madrytu obrońca huknął z dystansu i ustalił ostateczny rezultat meczu na 4-0 dla gospodarzy.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Next

Real myśli już o następnym meczu, ponieważ w najbliższy we wtorek dojdzie do wyjazdowego starcia z Liverpoolem w Lidze Mistrzów. Alonso poruszył tę kwestię po wygranej z Valencią.

Jak się okazuje, zawodnicy Hiszpana przed tym pojedynkiem nie odbędą sesji treningowej na Anfield. Dlaczego? Otóż opiekun Realu nie chce, by mistrz Anglii podglądał przygotowania jego drużyny, stąd właśnie pojawiła się taka decyzja.

- To moja decyzja, ponieważ musimy przygotować się do meczu i wolimy robić to na naszym boisku treningowym, we własnej przestrzeni, aby nie być otoczonym przez 200 kamer - skomentował Alonso.

Real po jedenastu kolejkach jest ulokowany na pierwszym miejscu w tabeli hiszpańskiej ekstraklasy z przewagą siedmiu punktów nad drugim Villarrealem. Trzecia Barcelona ma w swoim dorobku osiem „oczek” mniej, ale jednocześnie przed nią jest jeszcze niedzielna potyczka z Elche.

Na boiskach Champions League madrycka ekipa do tej pory w trzech meczach triumfowała trzy razy.