Dlatego Arkadiusz Milik nie wylądował swego czasu w Legii Warszawa?! „Byłem nim zachwycony”
2025-03-14 20:58:19; Aktualizacja: 1 dzień temu
Marek Jóźwiak to były piłkarz Legii Warszawa, który po zawieszeniu butów na kołku był odpowiedzialny w jej szeregach za transfery. W programie „Dwa fotele” na kanale Meczyki.pl na YouTubie opowiedział o ówczesnym zainteresowaniu Arkadiuszem Milikiem.
Marek Jóźwiak reprezentował barwy Legii Warszawa między 1988 a 1996 oraz 2002 a 2005 rokiem. W jej trykocie rozegrał w sumie 348 meczów. Potem był związany ze stołecznym klubem między innymi jako dyrektor wyszkolenia sportowego, dyrektor sportowy czy dyrektor do spraw transferów zawodników.
Urodzony w Raciążu 57-latek maczał palce przy wielu ruchach do i z Legii. W rozmowie z Meczyki.pl wypowiedział się na temat reprezentanta Polski, który za młodu do niej nie trafił. Mowa o Arkadiuszu Miliku.
- Zaprosiłem Arka Milika do Legii w wieku 14-15 lat. Był wtedy w Rozwoju Katowice. Zaprosiłem go z kolegą Nowakiem do Młodej Ekstraklasy, do Darka Banasika. Dałem im koszulki Legii, dresy, buty i wysłałem ich z Młodą Ekstraklasą na Viareggio Cup. Arek strzelił tam chyba cztery gole. Włosi byli nim zachwyceni. Ja byłem nim zachwycony. Ale trener pierwszego zespołu powiedział, że nie będzie miał tylu szans gry. Dyrektor akademii również stwierdził, że raczej nie będzie miał szans na grę od razu w drugiej drużynie. Adam Nawałka zobaczył, że chłopak jest kapitalny i zaproponował mu to samo w Górniku Zabrze. I Arek w wieku chyba 16 lat zdobywał bramki w Górniku, po czym wyjechał za granicę - przyznał Jóźwiak.Popularne
Bayer Leverkusen, FC Augsburg, Ajax, SSC Napoli, Olympique Marsylia, Juventus - tak potoczyła się dalsza kariera napastnika. W barwach tego ostatniego 31-latek zdobył 17 bramek w 75 spotkaniach. Obecnie leczy kontuzję.
Jednocześnie piłkarz uzbierał 73 występy w drużynie narodowej.
Dlaczego Arkadiusz Milik nie trafił do Legii❓
— Meczyki.pl (@Meczykipl) March 14, 2025
🗣 @JozwiakMarek: - Zaprosiłem Arka Milika do Legii, gdy miał 14–15 lat. Wcześniej grał w Rozwoju Katowice. Wziąłem go, dałem mu koszulki, buty i wysłałem na Viareggio Cup do Włoch.
- Tam Arek strzelił cztery gole - Włosi byli… pic.twitter.com/ERnJoIdSFg