Dlatego Gonçalo Feio nie chciał jego transferu do Legii Warszawa? „Czułby się niekomfortowo”
2025-04-21 08:27:17; Aktualizacja: 21 godzin temu
Na kilku pozycjach kadra Legii Warszawa potrzebuje wzmocnień. Paweł Wszołek przez cały sezon nie posiada jakościowego zmiennika, choć przy Łazienkowskiej pojawił się temat sprowadzenia Arkadiusza Pyrki. Przeciwny temu transferowi był jednak Gonçalo Feio, który nie chciał, by jego podstawowy zawodnik poczuł się niekomfortowo - donoszą Sebastian Staszewski i Legionisci.com.
Warszawski zespół nie okazał się na tyle mocny, by rywalizować na wszystkich frontach. Zawiódł przede wszystkim w rozgrywkach ligowych, mając przed rozpoczęciem 29. kolejki aż piętnaście punktów straty do liderującego Rakowa Częstochowa.
Jeszcze przed startem kampanii wydawało się, że Legia powinna wzmocnić prawą stronę defensywy. Regularnie na tej stronie gra Paweł Wszołek, który dobił już do 44 występów. Niespełna 33-latek nie ma żadnego konkurenta. W odwodzie pozostaje tylko niedoświadczony Oliwier Olewiński.
Temat braku odpowiedniego transferu wraca, gdyż Wszołek doznał kontuzji podczas pierwszej rywalizacji z Chelsea w ćwierćfinale Ligi Konferencji.Popularne
Portal Legionisci.com zapewnia, że zarząd stołecznego klubu bardzo mocno rozważał zakontraktowanie Arkadiusza Pyrki już w styczniu. Na drodze stanął Gonçalo Feio, który nie chciał gracza Piasta Gliwice. Dlaczego?
Zdaniem Sebastiana Staszewskiego główną rolę odegrało tutaj nastawienie Pawła Wszołka, który po otrzymaniu mocnego konkurenta czułby się... niekomfortowo.
„To była główna przyczyna nastawienia na nie” - napisał dziennikarz.
To była główna przyczyna nastawienia na nie.
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) April 20, 2025