Dlatego Hansi Flick wyleciał z boiska. FC Barcelona szykuje odwołanie
2025-10-18 22:07:27; Aktualizacja: 1 godzina temu
Hansi Flick zakończył przedwcześnie swój udział w charakterze trenera Barcelony w zwycięskim meczu z Gironą (2:1) po ujrzeniu dwóch żółtych kartek. Sędzia Jesús Gil Manzano wyjaśnił w pomeczowym protokole przyczyny podjęcia swoich decyzji.
Zespół „Dumy Katalonii” wyszarpał w doliczonym czasie gry komplet punktów z lokalnym przeciwnikiem. Zwycięskiego gola strzelonego przez Ronalda Araújo nie mógł w pełni świętować trener Hansi Flick, ponieważ kilka chwil wcześniej otrzymał w krótkim odstępie czasu dwie żółte kartki od sędziego Jesúsa Gila Manzano.
Oznacza to, że niemieckiego szkoleniowca zabraknie na murawie przy okazji nadchodzącego hitu z Realem Madryt.
Opiekun Barcelony został niezwłocznie po zakończeniu pojedynku zapytany o przyczyny zaistniałego stanu rzeczy, ale nie potrafił odpowiedzieć na nie, ponieważ nie miał sobie nic do zarzucenia w kwestii otrzymania drugiego napomnienia. Z kolei próba wyjaśnienia sytuacji z arbitrem spotkała się z odmową do odbycia krótkiej rozmowy ze szkoleniowcem.Popularne
W związku z tym przyszło nam poczekać na ujawnienie szczegółów z protokołu meczowego, gdzie między innymi dziennikarze „Sportu” przekazali, że pierwsza z kartek została pokazana niemieckiemu trenerowi za „oklaskiwanie decyzji sędziego w geście protestu”.
Do tej kwestii nikt nie ma większych zastrzeżeń, ponieważ Flick wyraził w ten sposób swoje niezadowolenie z doliczenia zaledwie czterech minut.
Natomiast drugie napomnienie, to efekt „wykonania gestu dezaprobaty” za wcześniejszą karę.
I tu przedstawiciele Barcelony mają wątpliwości. Dziennikarze RAC1 uważają, że do tego stopnia, że przygotowują się do złożenia odwołania, licząc na to, że jedna z kartek zostanie anulowana, co umożliwi niemieckiemu szkoleniowcowi poprowadzenie zespołu z poziomu ławki w starciu przeciwko Realowi Madryt (26 października o godzinie 16:15).