Dlatego Ousmane Dembélé chce odejść z FC Barcelony

„Blaugrana” zainteresowała się potencjalnym angażem Kyliana Mbappé, a w mediach szybko pojawiły się nazwiska piłkarzy, którzy mogliby wziąć udział w operacji. To Gavi, Raphinha oraz Ousmane Dembélé.

Co więcej, cała trójka miała być otwarta na rozmowy, co zaniepokoiło FC Barcelonę, który „jedynie” sprawdzała możliwości. To doprowadziło do dyskusji z agentem Francuza.

Jak podaje „L’Équipe”, skrzydłowy poczuł się oszukany. Klub wielokrotnie zapewniał, że jest on ważną częścią projektu, a tymczasem jego nazwisko zostało zaproponowane innej ekipie.

To właśnie wtedy miał on zapragnąć odejścia i otworzyć na negocjacje z Paris Saint-Germain, które doprowadziły do konsensusu w sprawie warunków kontraktu ważnego do 30 czerwca 2028 roku. Według „Le Parisien” może on zarobić 20 milionów euro za sezon.

Footmercato.net pisze o przełomowym momencie oraz pierwszych zgrzytach, po których zawodnik był wściekły do tego stopnia, że początkowo odmawiał gry w sparingu z Realem Madryt. Ostatecznie zmienił zdanie, ale najprawdopodobniej ostatni mecz w koszulce „Dumy Katalonii” ma już za sobą.

26-latek w poprzedniej kampanii strzelił osiem goli i zanotował dziewięć asyst.