Dlatego Tottenham powinien zatrzymać Harry'ego Kane'a

2023-04-30 20:09:29; Aktualizacja: 1 rok temu
Dlatego Tottenham powinien zatrzymać Harry'ego Kane'a Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Sky Sports

Gary Neville podzielił się swoją opinią na temat przyszłości Harry'ego Kane'a. Uważa on, że Tottenham powinien go zatrzymać u siebie nawet kosztem jego odejścia na zasadzie wolnego transferu w następnym roku.

Zespół „Kogutów” nie wygrał czwartego ligowego meczu z rzędu i praktycznie stracił przez to szanse na kontynuowanie walki o znalezienie się w czołowej czwórce Premier League.

Co gorsza musi zacząć oglądać się za siebie, ponieważ grozi mu wypadnięcie z grona angielskich przedstawicieli w europejskich pucharach.

Zrealizowanie takiego scenariusza oznaczałaby totalną katastrofę dla londyńskiego klubu pod kątem sportowym oraz finansowym, co w znaczącym stopniu utrudniłoby zatrudnienie docelowego następcy zwolnionego jakiś czas temu Antonio Conte.

Z tego też powodu Gary Neville uważa, że Tottenham nie może sobie pozwolić na sprzedaż Harry'ego Kane'a i to nawet kosztem jego odejścia za rok na zasadzie wolnego transferu.

Legenda Manchesteru United przekonuje, że tylko posiadanie światowej klasy snajpera skusi jednego z liczących się szkoleniowców na podjęcie pracy w stołecznej drużynie, co zwiększyłoby jej szanse na powrót do czołówki w kolejnych rozgrywkach.

- Spurs są prawdopodobnie piątą lub szóstą drużyną w kraju, jeśli rozważasz, na którym miejscu powinni zakończyć sezon. Manchester United, Manchester City, Chelsea, Arsenal i Liverpool są od nich silniejsi. W ostatnich latach rywalizowali z tymi zespołami i byli w czołówce, dzięki inwestycji w stadion i światowej klasy skład z dobrym menedżerem. To nie był zły okres dla klubu. Ostatnie miesiące były jednak szokujące - przyznał ekspert.

- Kiedy myślisz o tym sezonie i o tym, jak się skończy, to nie jestem pewien, czy powinni pozwolić odejść Harry'emu Kane'owi. Myślę, że zechcą go zatrzymać na ostatni rok kontraktu i zbudować wokół niego zespół na następnym sezonie z nowym menedżerem. Jeśli odejdzie, czy nowy menedżer - jakiś z wielkim nazwiskiem - naprawdę zechce przyjąć tę pracę bez niego? Być może będą musieli przełknąć, że nie dostaną za niego kwoty odstępnego w następnym sezonie lub spróbują zachęcić go do pozostania - dodał.

W ostatnich dniach pojawiły się w mediach spekulacje o rozważaniu scenariusza wypełnienia obowiązującej umowy przez napastnika, którym poważne zainteresowanie przejawiają Manchester United czy Paris Saint-Germain.

Reprezentant Anglii strzelił 27 goli i zanotował pięć asyst w 45 występach w bieżących rozgrywkach.