Domagali się go w pierwszym składzie Legii Warszawa, zawodzi na wypożyczeniu. „Przykra weryfikacja...”

2024-04-07 10:36:32; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Domagali się go w pierwszym składzie Legii Warszawa, zawodzi na wypożyczeniu. „Przykra weryfikacja...” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

Jeszcze do niedawna przy Łazienkowskiej gorący był temat Igora Strzałka, który nie otrzymywał szans od Kosty Runjaicia. Wychowanek Legii Warszawa dostał możliwość sprawdzenia się w Stali Mielec, ale na razie jest sporym rozczarowaniem. „Chciał do Ekstraklasy, to ma” - czytamy na Twitterze.

Igor Strzałek w poprzednim sezonie pojawiał się 13-krotnie na boiskach Ekstraklasy. Wydawało się zatem, że przed nim przełomowa kampania, w której zacznie regularnie pojawiać się w pierwszym zespole Legii Warszawa. Ku zaskoczeniu wielu zawodnik, opatrzony naklejką sporego talentu, nie cieszył się zaufaniem Kosty Runjaicia.

Sprawa urosła do dużej rangi i była często wykorzystywana jako element krytyki niemieckiego szkoleniowca. On sam musiał regularnie tłumaczyć się ze swoich decyzji.

- Długo zastanawiałem się, czy Igor Strzałek powinien zagrać w pierwszej jedenastce. Spodziewaliśmy się, że mecz będzie bardzo fizyczny. Ostatecznie wystawiłem Macieja Rosołka, bo jest lepszy fizycznie i lepiej odnajduje się w poszczególnych strukturach. Igor jest młodym zawodnikiem. Potrzebuje zaufania każdego z nas. Czasami pojawiają się sytuację, które nie potrzebują większego wyjaśnienia - tłumaczył Runjaić po starciu z Koroną Kielce w Pucharze Polski, w którym początkowo Strzałek miał zagrać od pierwszych minut.

Następne tygodnie nie poprawiły sytuacji 20-latka. Na tapet wleciał zatem temat wypożyczenia.

Zainteresowanie takich ruchem przejawiało kilka zespołów z pierwszej ligi, ale Strzałek zamierzał sprawdzić się w Ekstraklasie. W końcu sfinalizował czasową przeprowadzkę do Stali Mielec.

Trzeba przyznać otwarcie - wszechstronny pomocnik w podkarpackim klubie zawodzi.

Od stycznia uzbierał sześć występów w zespole Kamila Kieresia, z czego trzy w podstawowym składzie. Na jego koncie widnieje „zero” w rubryce bramek i asyst.

Ostatnie tygodnie mogą być dla Strzałka szczególnie dołujące. Po przesiedzeniu trzech spotkań z rzędu na ławce zanotował nieco ponad 30 minut w spotkaniu z Koroną Kielce.

„Tego nie rozumiem. Młodzi z Lecha pokazują, że wypożyczenie do 1 ligi to dobry krok, że potem wracają i są ważną częścią drużyny, odchodzą w świat za dobrą kasę. To powinna być wymarzona ścieżka każdego młodego, bo się sprawdza. A Strzałek nie, on chce do Ekstruni. No to ma”, „Ciekawe czy kibice Stali Mielec  też wk**wieni, że Strzałek mało gra ;-)”, „Pchał się ten Strzałek do zespołu z ESA, pchał, zamiast iść spokojnie cały sezon rozegrać w I lidze i przyszła przykra weryfikacja jego obecnych umiejętności”, „Na obecną chwilę odbija się od Mielca, a Jędrasik od Niecieczy. Także Kosta ma, że mieć rację co do obecnej młodzieży. Ja chcę, aby Legia przede wszystkim wygrywała, a nie myślała o handlu” - czytamy na Twitterze.