Dramat w Afrykańskiej Lidze Mistrzów. Pięć ofiar śmiertelnych
2018-09-17 14:31:12; Aktualizacja: 6 lat temuW trakcie ćwierćfinałowego pojedynku w Afrykańskiej Lidze Mistrzów pomiędzy Clube Desportivo 1º de Agosto a TP Mazembe (0:0) doszło do niespodziewanego wybuchu paniki na trybunach, która przyniosła opłakane skutki.
Na mecz pomiędzy mistrzem Angoli a wicemistrzem Demokratycznej Republiki Konga przyszło 50 tysięcy osób. Tym samym stadion w Luandzie, który gościł u siebie Puchar Narodów Afryki w 2010 roku, został zapełniony do ostatniego miejsca.
Spotkanie pomiędzy obiema drużynami zakończyło się bezbramkowym remisem. Niestety w mediach nie pisze się zbyt wiele o przebiegu wspomnianego pojedynku tylko o śmierci poniesionej przez pięć osób po wybuchu paniki na trybunach.
Według relacji świadków, zamęt został wywołany przez grupę dziwnie zachowujących się kibiców, którzy po zamknięciu bram na stadion popadli w popłoch i chcieli opuścić obiekt. Policja zdecydowała się na ich ponowne otworzenie i wówczas w kierunku wyjścia ruszyła znacznie większa liczba zdezorientowanych fanów.Popularne
Kilkanaście osób zostało stratowanych przez innych wybiegających kibiców oraz policyjne konie. Służby po opanowaniu całej sytuacji udzieliły natychmiastowej pomocy poszkodowanym. Niestety pięciu poważnie rannych ludzi nie udało się uratować. Ponadto siedem osób trafiło do szpitala.
Clube Desportivo 1º de Agosto, będący gospodarzem spotkania, przekazał za pomocą mediów społecznościowych wyrazy współczucia rodzinom ofiar oraz poszkodowanym w całym wydarzeniu.
„Podczas meczu Desportivo z TP Mazembe śmierć ponieśli kibice. Ze względu na tragiczne wydarzenia, klub pragnie przekazać rodzinom tragicznie zmarłych najszczersze kondolencje. Informujemy również, że odpowiednie organy zajmą się zbadaniem okoliczności zdarzenia” - czytamy w komunikacie.
Władze w Angoli zapowiedziały utworzenie komisji śledczej mającej na celu zbadanie całej sprawy. Z kolei policja zatrzymała już ośmiu kibiców podejrzewanych o wywołanie paniki.