Dwa miliony dolarów za cel transferowy Lecha Poznań

Napięcie między przedstawicielami GAIS i Al-Ahly rośnie. Rozchwytywany napastnik Ibrahim Diabate, którego miał na radarze Lech Poznań, czeka na zgodę na transfer. Niespodziewanie szwedzki klub przedstawił nowe żądania - relacjonuje Africafoot.com.

Gdy Al-Ahly zgłosiło się kilka tygodni temu po króla strzelców szwedzkiej ekstraklasy, wydawało się, że sprawa wyjaśni się bardzo szybko. Napastnik mimo propozycji z Ligue 1 zdecydował się na przenosiny do egipskiego giganta. Po kilku rozmowach uzgodnił indywidualnie warunki współpracy. Pozostało tylko jedno - czekać na porozumienie między klubami.

Czołowy przedstawiciel afrykańskiego futbolu zaproponował najpierw 1,5 miliona dolarów, a następnie dwa, ale w płatności rozłożonej na trzy raty. Ta druga oferta była bardzo mocno analizowana przez szefostwo GAIS.

Negocjacje utknęły w martwym punkcie. W końcu Szwedzi odpowiedzieli. 

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Next

Jak relacjonuje Africafoot.com, klub z Allsvenskan podwyższył swoje żądania do dwóch milionów dolarów, co daje w przeliczeniu ponad 1,7 miliona euro. Co najważniejsze, transakcja musiałaby zostać zrealizowana w jednej transzy i uwzględniać dziesięć procent od przyszłego transferu z udziałem snajpera. 

GAIS jednocześnie zaznacza podczas rozmów, że Diabate wzbudza bardzo duże zainteresowanie. Jeśli Al-Ahly nie zdecyduje się na spełnienie żądań, to zimą na pewno zgłoszą się inni chętni. 

Iworyjczyk latem znalazł się na radarach przedstawicieli Lecha Poznań. Maciej Henszel potwierdził, że rzeczywiście taki temat istniał. 

Sprawa przenosin 26-latka do Ekstraklasy szybko upadła. Szwedzi wówczas oczekiwali oferty na poziomie 2,5 miliona euro. Dopiero później nieco spuścili z tonu.