Eden Hazard: To dwaj najlepsi dryblerzy, jakich widziałem na boisku. Sprawiali, że marzyłem
2025-10-08 22:13:27; Aktualizacja: 2 godziny temu
Eden Hazard udzielił wywiadu magazynowi „So Foot”. Była gwiazda Chelsea czy reprezentacji Belgii opowiedziała w nim o swojej miłości do dryblingu. 34-latek wspomniał też, że obecnie obserwujemy coraz mniej zawodników korzystających z tego aspektu gry.
Eden Hazard w latach swojej świetności uchodził za jednego z najlepszych zawodników na świecie. 126-krotny reprezentant Belgii od zawsze wyróżniał się znakomitym dryblingiem. To właśnie temu aspektowi poświęcono dużo uwagi w wywiadzie dla „So Foot”.
Były gracz Lille, Chelsea i Realu Madryt w rozmowie z magazynem przyznał, że trudno mu wybrać pięciu najlepszych dryblerów spośród 20 wymienionych piłkarzy. 34-latek w kontekście tego wątku wspomniał choćby o swoim idolu Zinédine Zidane'ie, Ronaldinho, Willianie, Neymarze, Lionelu Messim, Arjenie Robbenie, Riyadzie Mahrezie czy Marcelo, „który zawsze ma piłkę przy sobie w szatni, nawet gdy idzie do toalety”.
Hazard wystawił też laurkę występom Cristiano Ronaldo podczas pierwszego pobytu Portugalczyka w Manchesterze United. - Jakże piękne było, gdy rozpoczynał swoje dryblingi, podania i zwody - stwierdził Belg.Popularne
- Kiedy spotykam Brazylijczyka, mówię, że nazywam się Hazardinho - zdradził zdobywca Ligi Mistrzów i brązowy medalista Mistrzostw Świata z 2018 roku.
To jednak nie żaden z zawodników największego kalibru robił największe wrażenie na Hazardzie, lecz Hatem Ben Arfa i Gaël Kakuta.
- Hatem Ben Arfa i Gaël Kakuta to dwaj najlepsi dryblerzy, jakich widziałem na boisku. […] Być może nie zawsze dokonywali właściwych wyborów dotyczących kariery, z pewnością mają gdzieś żale, ale nie można cofnąć czasu. Dla mnie to gracze, którzy sprawiali, że marzyłem - powiedział Hazard.
- Nie ma już wielu naprawdę świetnych dryblerów - dodał emerytowany skrzydłowy, zwracając przy tym uwagę na świetnych w tym aspekcie Rayana Cherkiego, Jérémy'ego Doku, Désiré Doué i Lamine'a Yamala.