Ekstraklasa: Japończyk wypunktował Koronę

Ekstraklasa: Japończyk wypunktował Koronę
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Korona Kielce przegrała domowy mecz z Górnikiem Zabrze (1:2) w ramach dziesiątej serii gier w Ekstraklasie.

Oba zespoły nie mogą czuć się do końca zadowolone z pierwszych rozegranych meczów i po dotychczasowych kolejkach okupują pozycje w drugiej połówce ligowej tabeli. Zwycięstwo jednej z nich w bezpośrednim starciu mogłoby ją przybliżyć do czołówki krajowych zmagań.

Od pierwszego gwizdka sędziego gospodarze i gościli szukali sposobu na otworzenie wyniku starcia i zrealizowanie wspomnianego celu, ale brakowało im szczęścia lub na drodze futbolówki zmierzającej do siatki stawali bramkarze - Konrad Forenc oraz Kevin Broll.

W 11. minucie meczu ekipie z Zabrza udało się przechytrzyć golkipera „Żółto-Czerwonych”, w czym w znaczącym stopniu Górnikowi pomogli defensorzy Korony. Na nic to się jednak w ostatecznym rozrachunku zdało, ponieważ trafienie Blaža Vrhovca zostało nieuznane, ponieważ liniowy dopatrzył się pozycji spalonej jednego z atakujących gości.

Kilka chwil później więcej szczęścia mieli podopieczni Leszka Ojrzyńskiego. W ich przypadku z pomocą przyszedł im VAR po bramce zdobytej przez Jakuba Łukowskiego, ponieważ arbiter nie uznał początkowo gola, bo dopatrzył się wcześniej faulu Bartosza Śpiączki na jednym z obrońców zabrzan.

To trafienie natchnęło kielczan do poszukania okazji do podwyższenia prowadzenia, ale brakowało im skutecznej finalizacji stworzonych okazji, co zemściło się na nich w doliczonym czasie pierwszej połowy, kiedy to w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Kanji Okunuki.

Japończyk znalazł się we właściwym miejscu także w początkowym fragmencie drugiej części gry, kiedy to będąc zupełnie niepilnowany w okolicach jedenastego metra oddał precyzyjne uderzenie na bramkę Forenca i w ten sposób wyprowadził Górnika na prowadzenie.

Ten gol okazał się ostatnim, jaki padł na Suzuki Arenie. Tym samym Górnik odniósł bardzo ważne dla siebie zwycięstwo i na jakiś czas oddalił się od strefy spadkowej. Z kolei Korona ma nad nią punkt przewagi.

***

KORONA KIELCE - GÓRNIK ZABRZE 1:2 (1:1)
Bramki: Łukowski (16') - Kanji Okunuki (45'+, 57')

Korona Kielce: Forenc - Danek, Trojak [ż.k.], Zebić, Balić [ż.k.], Sierpina (76' Szykawka) - Takáč (65' Deja [ż.k.]), Sewerzyński (65' Szpakowski), Łukowski (65' Zarandia), Podgórski (46' Błanik) - Śpiączka.

Górnik Zabrze: Broll - Szcześniak, Jensen, Kotzke - Vrhovec (76' Wojtuszek), Olkowski (76' Podolski), Janža [ż.k.], Mvondo (65' Paluszek) - Okunuki (81' Kamber), Krawczyk (81' Włodarczyk), Dadok.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 Bernardo Silva chce hitowego transferu Bernardo Silva chce hitowego transferu Xavi rozmawia z nowym klubem Xavi rozmawia z nowym klubem Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE] Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE] Ernest Muçi z ładnym golem. Perfekcyjnie przymierzył z dystansu Ernest Muçi z ładnym golem. Perfekcyjnie przymierzył z dystansu Ekstraklasa: Składy na Raków Częstochowa - Górnik Zabrze [OFICJALNIE]. Błyskawiczny debiut Ekstraklasa: Składy na Raków Częstochowa - Górnik Zabrze [OFICJALNIE]. Błyskawiczny debiut

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy