Ekstraklasa wróci w maju? Morawiecki nie wyklucza tego terminu

2020-04-16 20:15:27; Aktualizacja: 4 lata temu
Ekstraklasa wróci w maju? Morawiecki nie wyklucza tego terminu
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: TVP | Money.pl

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że po zapoznaniu się z propozycjami PZPN-u i Ekstraklasy zapadnie decyzja dotycząca możliwości wznowienia piłkarskich rozgrywek na terenie naszego kraju.

Coraz większa liczba krajów stopniowo wyhamowywuje zakres rozpowszechniania się koronawirusa i dlatego zaczyna na poważnie rozważać możliwe scenariusze zakładające między innymi wznowienie piłkarskich rozgrywek.

Premier Mateusz Morawiecki przyznał na konferencji prasowej zapowiadające stopniowe zmniejszanie wprowadzonych obostrzeń, że po otrzymaniu stosownych propozycji ze strony PZPN-u i Ekstraklasy podejmie wraz z ministrem zdrowia decyzję dotyczącą zasad powrotu do rywalizacji na poziomie ligowym w naszym kraju.

Takie ustalenia zostały przyjęte na środkowym spotkaniu z prezesem Zbigniewem Bońkiem oraz szefową ministerstwa sportu Danutą Dmowską-Andrzejuk.

- Omawialiśmy zasady możliwego powrotu do sportu. Rozmawialiśmy również o Ekstraklasie i tutaj umówiliśmy się w taki sposób, że od siedmiu do czternastu dni od wczoraj otrzymam propozycję ze strony PZPN-u i Ekstraklasy, w jaki sposób mogłyby wyglądać rozgrywki czy powrót do rozgrywek, i w jakim etapie - powiedział premier.

- Kiedy zobaczymy te procedury, przedyskutujemy je oczywiście z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim i podejmiemy wtedy decyzje dotyczące tego, czy i na jakich zasadach taki powrót do rozgrywek jest możliwy, pewnie nie wcześniej niż za miesiąc. Ale w takiej perspektywie można dyskutować o tym, oczywiście bez publiczności na trybunach, bo wiemy, że to był jeden z dużych błędów popełnionych przez naszych przyjaciół z zachodniej Europy - dodał Mateusz Morawiecki.

Jego stanowisko podziela także wspomniany już Zbigniew Boniek, który spodziewa się w późniejszym czasie stopniowego otwierania trybun dla publiczności.

„Zacznijmy... potem 300-400 dobrze rozmieszczonych (odpowiednie odległości) kibiców.... potem kolejny krok, aż do szczepionki... płakać się chce, ale musimy być optymistami” - napisał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej na Twitterze.

Portal Money.pl dotarł do bardziej szczegółowych ustaleń w tej kwestii i poinformował o trzech możliwych datach wznowienia rywalizacji, która miałaby mieć miejsce 22 maja, 29 maja lub 5 czerwca. Każdy z tych wariantów zakłada zakończenie sezonu do dnia 19 lipca, co oznaczałoby brak konieczności rozgrywania spotkań co dwa-trzy dni. Najpierw jednak zgodę na to musiałaby wydać UEFA.

Ponadto wspomniane źródło dodaje, że kluczową sprawą dla polskiego rządu jest protokół medyczny. Ten miał zostać już opracowany przez grupę lekarzy pod przewodnictwem Krzysztofa Pawlaczyka z Lecha Poznań we współpracy z Piotrem Żmijewskim z Legii Warszawa i trenerami klubów Ekstraklasy. Ich ustalenia mają w najbliższych dniach zostać przedstawione komisji medycznej PZPN-u, a następnie premierowi oraz ministrowi zdrowia.

W skład protokołu wchodzi między innymi:

  • obowiązek odbycia testu na obecność koronawirusa przez piłkarzy, trenerów, asystentów, masażystów. Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze, czy miałby one mieć miejsce przed każdą kolejką czy tylko przed wznowieniem rywalizacji;
  • obowiązkowa dwutygodniowa kwarantanna dla zawodników przebywających poza terenem Polski;
  • dezynfekowanie szatni i wszystkich pomieszczeń, gdzie przebywają piłkarze;
  • odizolowanie zawodników i sztabu trenerskiego od innych pracowników klubów oraz dziennikarzy.