Emery bezwzględny dla Kubo. Japończyk coraz bliżej opuszczenia Villarrealu
2020-12-23 20:55:08; Aktualizacja: 3 lata temuUnai Emery wypowiedział się w bardzo klarowny sposób na temat pozycji zajmowanej przez Takefusę Kubo w prowadzonym przez niego Villarrealu.
Reprezentant Japonii zaliczył względnie udany pobyt na zasadzie wypożyczenia w Mallorce w poprzednich rozgrywkach, ale mimo to po powrocie do Realu Madryt nie mógł liczyć na otrzymanie prawdziwej szansy na zaistnienie w szeregach „Królewskich”. Z tego też powodu władze aktualnego mistrza Hiszpanii zdecydowały się ponownie z nim tymczasowo rozstać.
Ten fakt starała się wykorzystać pokaźna grupa klubów. Spośród nich najbardziej konkretni oraz przekonujący okazali się przedstawiciele Villarrealu, którzy skusili 19-latka perspektywą rywalizacji nie tylko w LaLidze, ale także w Lidze Europy.
Takefusa Kubo liczył na to, że w obu tych rozgrywkach będzie odgrywał jedną z istotnych ról w drużynie „Żółtej łodzi podwodnej”. Niestety japoński skrzydłowy nie należy do grona ulubieńców Unaia Emery'ego i miał już kilkukrotnie wyrazić swoje niezadowolenie z pozycji zajmowanej w hiszpańskim zespole, co ma w konsekwencji doprowadzić do przedwczesnego opuszczenia przez niego szeregów ekipy z El Madrigal.Popularne
Media z Półwyspu Iberyjskiego poinformowały, że szkoleniowiec Villarrealu nie sprzeciwia się temu i mają na to wskazywać między innymi wypowiedziane przez niego słowa po spotkaniu z Athletikiem (1:1).
- Kubo? Nie jesteśmy tutaj, aby dać 10 gier z rzędu graczowi, który niczego nie oferuje. Jeżeli dostajesz szansę, musisz starać się ją wykorzystać. U nas celem jest wygrywanie spotkań - powiedział Emery.
19-latek wystąpił łącznie w 19 meczach „Żółtej łodzi podwodnej”, w których zdobył jedną bramkę oraz zanotował trzy asysty.