Sytuacja reprezentanta Polski w PSG od
dawna nie wygląda zbyt ciekawie. Krychowiak stracił większą część
stycznia z powodu kontuzji. Mimo, że 27-latek wrócił już do pełni
sił, wciąż nie otrzymuje jednak szans od szkoleniowca. Koniec
końców, ostatni raz w koszulce paryżan widzieliśmy go 4 stycznia.
Od tamtej pory „Krycha” rozegrał jeszcze dwa spotkania w
rezerwach, nie będąc ostatnio powoływanym na mecze pierwszego
zespołu.
Wszystko wskazuje jednak na to, że w środę
ponownie zobaczymy go na murawie w zespole Emery'ego. - Wszyscy
zawodnicy są bardzo ważni. Nawet ci, którzy grają mniej, są
przygotowani, aby w razie potrzeby pomóc drużynie. Występy
Krychowiaka i Lo Celso są możliwe i stanowią bardzo dobrą
alternatywę. Puchar Francji to dla nas ważne rozgrywki - przyznał
szkoleniowiec.
Szansa dla Krychowiaka jest tym
bardziej możliwa, że problemy z łydkami mają Thiago Motta oraz
Marco Verratti. Chory jest również Adrien Rabiot.
Jeśli
27-latek faktycznie pojawi się na murawie, może być to szalenie
ważne spotkanie w kontekście jego dalszej przyszłości w zespole.
Mecz PSG z drugoligowcem rozpocznie się w środę o godzinie 18:30.