Argentyńczyk wziął udział dopiero w dziesiątym meczu aktualnej kampanii na wszystkich frontach. W miniony weekend przyczynił się do efektownego zwycięstwa nad West Hamem United (3:0).
Na swoje nieszczęście nie był w stanie dotrwać do końcowego gwizdka. W 71. minucie musiał opuścić boisko, gdyż we znaki wdał się następny poważny uraz po starciu z Vladimirem Coufalem.
To ogromny pech 26-latka, który dopiero co wrócił do pełni zdrowia po czteromiesięcznej rehabilitacji poświęconej kontuzji stopy. Teraz zachodzi przypuszczenie, iż mistrz świata z mundialu w Katarze uszkodził więzadła w kolanie.
– Nie wygląda to dobrze, więc mamy wielkie obawy. Musimy poczekać na diagnozę, wtedy będzie wiadomo więcej. On sam czuje się bardzo smutny i rozczarowany. Jesteśmy z nim, wspieramy go. To osobista katastrofa – powiedział Ten Hag na konferencji prasowej.
– Dopiero co wskakiwał na najwyższe obroty. To wielka strata dla drużyny, bo jest on jej bardzo ważną częścią. Zawsze, poza niewątpliwie wysokimi umiejętnościami, potrafi natchnąć zespół dobrym duchem – dodał.
Martínez zdążył zapisać na swoim koncie tylko cztery rozegrane mecze po wyleczeniu kończyny.
Na Old Trafford został sprowadzony półtora roku temu z Ajaksu Amsterdam za około 57 milionów euro. Przez ten czas dołożył gola i asystę.