Erik ten Hag ubolewa nad sytuacją swojego zawodnika. „Jego absencja to osobista katastrofa”
2024-02-05 09:54:37; Aktualizacja: 9 miesięcy temuManchester United odniósł drugie zwycięstwo z rzędu, utrzymując dystans do czołowej piątki Premier League. Niestety, zostało ono okupione kolejną kontuzją Lisandro Martíneza. Istnieją obawy, że piłkarz nie będzie dostępny przez dłuższą część reszty sezonu.
Argentyńczyk wziął udział dopiero w dziesiątym meczu aktualnej kampanii na wszystkich frontach. W miniony weekend przyczynił się do efektownego zwycięstwa nad West Hamem United (3:0).
Na swoje nieszczęście nie był w stanie dotrwać do końcowego gwizdka. W 71. minucie musiał opuścić boisko, gdyż we znaki wdał się następny poważny uraz po starciu z Vladimirem Coufalem.
To ogromny pech 26-latka, który dopiero co wrócił do pełni zdrowia po czteromiesięcznej rehabilitacji poświęconej kontuzji stopy. Teraz zachodzi przypuszczenie, iż mistrz świata z mundialu w Katarze uszkodził więzadła w kolanie.Popularne
– Nie wygląda to dobrze, więc mamy wielkie obawy. Musimy poczekać na diagnozę, wtedy będzie wiadomo więcej. On sam czuje się bardzo smutny i rozczarowany. Jesteśmy z nim, wspieramy go. To osobista katastrofa – powiedział Ten Hag na konferencji prasowej.
– Dopiero co wskakiwał na najwyższe obroty. To wielka strata dla drużyny, bo jest on jej bardzo ważną częścią. Zawsze, poza niewątpliwie wysokimi umiejętnościami, potrafi natchnąć zespół dobrym duchem – dodał.
Martínez zdążył zapisać na swoim koncie tylko cztery rozegrane mecze po wyleczeniu kończyny.
Na Old Trafford został sprowadzony półtora roku temu z Ajaksu Amsterdam za około 57 milionów euro. Przez ten czas dołożył gola i asystę.