EURO 2024: Mariusz Pudzianowski zrobił hałas na dworcu przed wyjazdem do Berlina [WIDEO]

Mariusz Pudzianowski wybrał się na mecz EURO 2024 reprezentacji Polski z Austrią. Przed podróżą chwycił za megafon.

Biało-czerwoni po udanym występie przeciwko Holandii wlali w kibiców nadzieję na to, że zespół zdoła wyjść z grupy. Nie da się ukryć, że kluczowy będzie drugi mecz na tym poziomie.

Polakom przed starciem z Austrią motywacji nie brakuje. Mogą oni liczyć na wsparcie fanów nawet przed hotelem, w którym się zatrzymali.

***

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

ZERO Ryzyka na start w Fuksiarzu! Jeśli twój pierwszy kupon będzie przegrany, otrzymasz zwrot 100% do 50 złotych w gotówce

***

Do Berlina ruszyła spora delegacja z Warszawy. Niecodziennym gościem na dworcu centralnym w godzinach porannych był… Mariusz Pudzianowski.

Były strongman, który od kilkunastu lat jest zawodnikiem mieszanych sztuk walki i oglądamy go w związku z tym na galach KSW, postanowił dopingować podopiecznych Michała Probierza z poziomu trybun.

Wcześniej wyposażony w megafon zagrzewał kibiców przed odjazdem pociągu.

Początek zawodów o godzinie 18:00.

Jedziesz sobie na meczyk Polski, a tu Pudzian przed 9:00 wbija na dworzec centralny z bębniarzami i krzyczy POLSKA GURRROM 😅😅😅❤

TERAZ TO MY NIE MOŻEMY PRZEGRAĆ. pic.twitter.com/T7jhhzKO3f

— Patryk Idasiak (@PatrykIdasiak) June 21, 2024