Fabio Capello porównał włoski futbol do hiszpańskiego. „Przepaść. Mylimy dobrą grę ze sterylnym posiadaniem”

Fabio Capello w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport” porównał włoski futbol do hiszpańskiego. Doświadczony trener nie ma wątpliwości, że w jego ojczyźnie pojawił się spory problem. „Myliliśmy dobrą grę w piłkę nożną ze sterylnym posiadaniem piłki” - powiedział 78-latek.

Fabio Capello na przestrzeni swojej trenerskiej kariery z niejednego pieca jadł chleb. Najpierw do ogromnych sukcesów doprowadził AC Milan, z którym czterokrotnie celebrował zdobycie scudetto. W dodatku to właśnie z mediolańskim zespołem sięgnął po swoje jedyne trofeum Ligi Mistrzów.

Następnym krokiem dla Włocha była praca w Realu Madryt. Następnie prowadził jeszcze AS Romę, Juventus, reprezentację Anglii i Rosji oraz chińskie Jiangsu Sunning.

Capello mógł zatem naocznie zaobserwować różnice między włoskim a hiszpańskim futbolem. Po ostatnich meczach grupowych Mistrzostw Europy zwrócił uwagę na problem, który trapi jego ojczyznę.

Popularne

Previous

Syn 102-krotnego reprezentanta Polski podpisał kontrakt z Legią Warszawa [OFICJALNIE]

Lukas Podolski dosadnie: Nie bądźcie naiwni

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Bartosz Nowak bardzo blisko nowego klubu w Ekstraklasie

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Ponad milion euro! Raków Częstochowa negocjuje duży transfer z Ekstraklasy

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Next

- Przepaść techniczna zaczyna się już na samym początku, ponieważ w naszym kraju nie kultywuje się już jakości. Sektory młodzieżowe uczą taktyki, ale nie techniki i jest to rezultat długoterminowy. Trenowałem w Madrycie i dobrze wiem, jak gra się w piłkę nożną w Hiszpanii. Tam najlepszym momentem sesji treningowej jest rondo, nie dlatego, że można żartować i zrelaksować się, ale dlatego, że technika tutaj odgrywa główną rolę - tłumaczył 78-latek w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport”.

- Wielu uważa Guardiolę za swój wzór do naśladowania we Włoszech, ale Guardiolę sprzed dziesięciu lat. Pep ewoluował. To zamieszanie doprowadziło do dzisiejszych granic. Nasi piłkarze nigdy nie biorą odpowiedzialności, jeśli chodzi o grę piłką lub kozłowanie obok przeciwnika. Myliliśmy dobrą grę w piłkę nożną ze sterylnym posiadaniem piłki. Dobra piłka nożna jest tym, czym obecnie zajmuje się Hiszpania.

- Tak właśnie należy postępować. Model, w którym 21-letni Nico Williams zawsze szuka pojedynków jeden na jednego, ponieważ „tak chce trener” - dodał.

Hiszpanie udowodnili swoją wyższość nad Włochami w bezpośrednim starciu na trwającym EURO, wygrywając 1:0. Oznacza to, że podopieczni Luciano Spalettiego nadal nie są pewni awansu do fazy pucharowej turnieju.