FC Barcelona: Coutinho z drugą szansą. Brazylijczyk skrócił urlop

2020-09-08 19:25:53; Aktualizacja: 4 lata temu
FC Barcelona: Coutinho z drugą szansą. Brazylijczyk skrócił urlop Fot. FC Barcelona
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: talkSPORT

Ronald Koeman wyraził chęć do rozpoczęcia współpracy z Philippe Coutinho i tym samym dał piłkarzowi jasno do zrozumienia, że zamierza na niego stawiać w nadchodzącym sezonie.

Przedstawiciele „Dumy Katalonii” wiązali bardzo duże nadzieje z osobą reprezentanta Brazylii i głęboko wierzyli w to, że nie popełnili błędu inwestując w jego sprowadzenie z Liverpoolu aż 120 milionów euro w styczniu 2018 roku.

Philippe Coutinho nie potrafił jednak od tego momentu pokazać pełni swoich umiejętności i dlatego ekipa z Camp Nou starała się usilnie go pozbyć w trakcie poprzedniego letniego okna transferowego.

FC Barcelona miała jednak olbrzymi problem ze znalezieniem chętnego na usługi 28-letniego zawodnika, który byłby w stanie spełnić jej wygórowane oczekiwania. Z tego też powodu przystali ostatecznie na ofertę jego wypożyczenia otrzymaną ze strony Bayernu Monachium.

Mistrz Niemiec zobowiązał się zapłacić 8,5 miliona euro za tymczasowe nabycie usług Brazylijczyka i zawrzeć w umowie stosowny zapis umożliwiający jego wykupienie za 120 milionów euro.

„Bawarczycy” nie zdecydowali się jednak na nawiązanie dłuższej współpracy z Coutinho i w efekcie ten miał świadomość, że będzie musiał ponownie rozejrzeć się za nowym pracodawcą.

Agent piłkarza nie ukrywał przed kilkoma tygodniami, że ofensywny pomocnik marzy o powrocie do Premier League.

Od tego czasu sporo rzeczy zmieniło się w szeregach Barcelony, która zatrudniła na stanowisku szkoleniowca Ronalda Koemana, a ten dał 28-latkowi stanowczo do zrozumienia, że bardzo na niego liczy i chciałby z nim współpracować w nadchodzącym sezonie. Z tego też powodu Brazylijczyk porzucił całkowicie swoje myśli o opuszczeniu ekipy z Camp Nou.

- Koeman zadzwonił do niego zaraz po zwycięstwie w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium i następnego dnia powiedział mu, że jest dla niego bardzo ważny i znajduje się w jego planach, dlatego chciałby, żeby wrócił. Philippe miał pojawić się w Barcelonie 7 września, ale postanowił udać się do klubu wcześniej, ponieważ nie chciał stracić rozpędu i sprawności na początku przygotowań. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja w „Dumie Katalonii” drastycznie się zmieniła i jej filozofia względem budowy drużyny na przyszłość także. To jest pewne, że sprowadzeni zeszłego roku piłkarze tacy jak Coutinho, Dembele czy Griezmann będą częścią zespołu Koemana w tym sezonie - powiedział Kia Joorabchian, agent ofensywnego pomocnika na antenie radia „talkSPORT”.