FC Barcelona nie przeprowadzi tego transferu

Kilka dni temu media obiegła niespodziewana wiadomość, jakoby FC Barcelona była bliska pozyskania Zé Lucasa ze Sport Recife. Deco poinformował jednak Brazylijczyków, że „Duma Katalonii” nie szuka piłkarza o takim profilu - przekazał „Sport”.

Deco, dyrektor sportowy FC Barcelony, spotkał się ostatnio z przedstawicielami Sport Recife, którzy przebywali w Europie. Głównym tematem rozmów była przyszłość utalentowanego Zé Lucasa, którego ostatnio łączono z „Blaugraną”, a także potencjalna współpraca między klubami.

Wbrew doniesieniom „Marki” o tym, że Barcelona jest o krok od pozyskania defensywnego pomocnika, działacz mistrza Hiszpanii przekazał przedstawicielom „Leão”, że Barça aktualnie nie szuka gracza o profilu 17-latka - twierdzi „Sport”.

Zamiast tego klub na tej pozycji woli postawić na obiecujących zawodników z La Masii, których nie brakuje. W pierwszej drużynie możemy przecież zaobserwować 18-letniego Marca Bernala czy cztery lata starszego Marca Casadó.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

Co więcej, Brazylijczycy wyceniają swojego podopiecznego na 12-15 milionów euro.

Zé Lucas ma na swoim koncie pięć występów w reprezentacji U-17 „Canarinhos”, a także 17 rozegranych meczów w seniorskim zespole Sport Recife. Osiem z nich miało miejsce na poziomie krajowej ekstraklasy.

Kontrakt młodego gracza z aktualnym klubem obowiązuje do 30 kwietnia 2028 roku.

***

Marc-André ter Stegen trzeci raz powiedział „nie”. Kapitan FC Barcelony idzie na wojnę z klubem