FC Porto stawia kolejny krok w drodze po mistrzostwo. Cały mecz Jana Bednarka i Jakuba Kiwiora

2025-12-15 23:49:33; Aktualizacja: 7 godzin temu
FC Porto stawia kolejny krok w drodze po mistrzostwo. Cały mecz Jana Bednarka i Jakuba Kiwiora Fot. IMAGO / Ball Raw Images
Kajetan Dudzik
Kajetan Dudzik Źródło: Transfery.info

FC Porto wygrało z Estrelą Amadora 3:1 w poniedziałkowym meczu portugalskiej ekstraklasy. „Smoki” umocniły się na fotelu lidera rozgrywek. Cały mecz w barwach ekipy z Estádio do Dragão rozegrali Jan Bednarek i Jakub Kiwior.

Klub Polaków przed poniedziałkowym starciem pozostawał jedyną niepokonaną drużyną w portugalskiej elicie. Świetną passę udało się przedłużyć

Porto było zdecydowanym faworytem potyczki z Estrelą, która w tym sezonie znów walczy o utrzymanie. „Smoki” od początku naciskały niżej notowanych rywali, ale w pierwszej połowie padł tylko jeden gol.

W 17. minucie rzut karny wykorzystał Samu Omorodion. Chociaż podopieczni Francesco Farioliego stworzyli sobie jeszcze kilka okazji przed przerwą, piłka uparcie nie chciała wpaść do siatki.

Raczej spokojny wieczór mieli Jan Bednarek i Jakub Kiwior. Ich głównym zadaniem było rozpoczynanie akcji Porto, co nie było trudne, bo goście na Estádio do Dragão woleli nie ryzykować wyższego ustawienia.

Dopiero po zmianie stron doczekaliśmy się większych emocji. W 60. minucie zespół z Amadory zdołał doprowadzić do wyrównania za sprawą gola Abrahama Marcusa, który notabene jest byłym zawodnikiem „Smoków”. Nigeryjczyk popisał się celnym uderzeniem głową.

Gospodarze, podrażnieni utratą prowadzenia, ruszyli do ataku i już 180 sekund później Francisco Moura strzelił na 2:1 po zamieszaniu w polu karnym.

Sukces Porto przypieczętował Omorodion, ustalając wynik na 3:1. Tym razem snajper wykazał się sprytem i największą przytomnością w szesnastce rywali. Dzięki temu mógł cieszyć się z dubletu i gola numer 14. w tym sezonie.

Z pary Polaków lepiej na przestrzeni całego meczu zaprezentował się Kiwior. Zanotował aż siedem przechwytów, faulując tylko raz.

Bednarek także pokazał się przyzwoicie, zaliczając 99% skuteczności podań i 100% skuteczności długich piłek, ale w 58. minucie zobaczył żółtą kartkę, która wyklucza go z występu przeciwko Alverce za tydzień.

„Smoki” wygrywając umocniły się na fotelu lidera portugalskiej ekstraklasy z 40 punktami, mając pięć oczek przewagi nad Sportingiem.