67-letni menadżer Queens Park Rangers kilka dni temu dzięki zwycięstwie w barażach Championship awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej. Miałby on zaproponować 35-latkowi powrót do Londynu, gdzie Ferdinand rozpoczynał swoją bogatą karierę właśnie pod jego okiem.
Sam Anglik nie spieszy się z podpisaniem kontraktu z którymś z klubów, który jest nim zainteresowany, a mówi się o klubach arabskich, chińskich i amerykańskich. Nie brakuje również ofert z Premier League.
- Czuję się dobrze, jestem w dobrej formie. Nie mogę się doczekać nowych wyzwań i tego, co mnie czeka w przyszłości - mówi Rio Ferdinand.
35-latek w 2002 roku był bohaterem rekordowego transferu z Leeds do Manchesteru United - został najdroższym obrońcą w historii futbolu, kosztując klub z Old Trafford 30 milionów funtów. Rekord przez wiele lat był niepobity, aż Paris Saint-Germain postanowiło kupić Davida Luiza z Chelsea.