Filip Kostić szykuje się do opuszczenia Juventusu. Dwóch chętnych

Juventus może tego lata pozbyć się definitywnie Filipa Kosticia. Zainteresowanie nim wykazują Fenerbahçe i Atalanta - donosi „La Gazzetta dello Sport”.

Serb spędził ostatnie pół roku na wypożyczeniu w Fenerbahçe, a José Mourinho liczył, że uda się go zatrzymać. Jako że jednak kluby nie uścisnęły sobie dłoni, zawodnik wrócił do Turynu.

Wygląda na to, że tylko na moment. „Stara Dama” jest otwarta na sprzedaż Filipa Kosticia, pojawili się też pierwsi chętni.

Nie jest zaskoczeniem, że w kolejce po podpis 32-latka ustawiły się „Żółte Kanarki”. Drugim zainteresowanym klubem jest Atalanta, która nie ma problemu ze stawianiem na wiekowych piłkarzy.

Popularne

Previous

W tym klubie Arkadiusz Milik rozpocznie nowy sezon

„Here we go!”. Król strzelców Serie A zmienia klub za 67 milionów euro

Blisko dwa miliony euro plus Leonardo Rocha. Raków Częstochowa chce powalczyć o transfer wewnątrz Ekstraklasy

Karol Linetty po rozmowach w sprawie powrotu do Ekstraklasy. Zaskakująca opcja

Napastnik odwiedził Poznań przed niedoszłym transferem do Lecha. Powiedział, że się rozmyślił

Tam Michał Skóraś będzie grał w przyszłym sezonie

Tego odejścia z Wisły Kraków żałuje Jarosław Królewski. „Nie chcieliśmy go sprzedawać, za żadną kwotę”

Kristoffer Velde rozmawiał w sprawie głośnego powrotu do Ekstraklasy. Zainicjował kontakt

Next

Z racji wygasającego za rok kontraktu kilka milionów euro powinno załatwić sprawę.

Kostić pojechał z Juventusem na Klubowe Mistrzostwa Świata do Stanów Zjednoczonych, ale jak widać, nie było to równoznaczna z jego pozostaniem.

Wydaje się, że najbliższe tygodnie przyniosą transfer z udziałem 64-krotnego reprezentanta Serbii.

Gracz z Bałkanów świetnie odnajduje się w roli lewowahadłowego.

Jego dorobek w koszulce Fenerbahçe to 35 meczów, dwa gole i dziewięć asyst.

Przedtem ofensywnie grającego wahadłowego oglądaliśmy w Eintrachcie Frankfurt, FC Groningen, Stuttgarcie czy Hamburgerze SV. Z tym pierwszym wygrał Ligę Europy.

***

Juventus coraz bliżej zatrzymania skrzydłowego. Sprzedaż obrońcy ułatwi sprawę