Football Manager 2022: Ujawniono listę licencji

Premierę kolejnej odsłony Football Managera zaplanowano na listopad, a już teraz twórcy gry ujawniają, jakimi licencjami dysponują.

Seria podbiła serca fanów głównie dzięki dużemu realizmowi przy odwzorowaniu pracy menedżera piłkarskiego. Zapewniają go też liczne umowy licencyjne, dzięki czemu grając w grę, możemy prowadzić dokładnie te kluby i tych piłkarzy, których w rzeczywistości możemy oglądać w telewizji lub też na stadionach. Takiej możliwości nie będą mieć jednak sympatycy kilku drużyn, z Manchesterem United na czele.

Już od jakiegoś czasu pewne było, że "Czerwone Diabły" oficjalnie znikną z gry. Toczył się w tej sprawie proces sądowy, i choć producenci podtrzymują, że mogliby używać nazwy angielskiej drużyny, to jednak tego zaniechają i zastąpią ją wymyśloną przez siebie (w opublikowanej już wersji beta jest to Manchester UFC). Podobnie jest już z Juventusem, który w Football Managerze nazywa się Zebre (a w FIFIE Piemonte Calcio, co pokazuje, że problem dotyczy także innych serii).

Mowa tylko o nazwie Manchester United, bo logotypu czy twarzy piłkarzy tego klubu i tak byśmy w grze nie zobaczyli, dokładnie tak jak wszystkich innych drużyn Premier League, z wyjątkiem Watfordu. Football Manager nadal nie dysponuje licencją na tę ligę. Ma natomiast takową na SkyBet Championship, SkyBet League One, SkyBet League Two, Carabao Cup, Papa John’s Trophy i całe National League.

W pełni licencjonowane będę też dwie najwyższe ligi francuskie, holenderskie i koreańskie, trzy niemieckie i duńskie, trzy największe portugalskie kluby (Porto, Benfica, Sporting), cała Serie A z wyjątkiem Juventusu i pięć zespołów z Serie B. Nie zabraknie wielu rozgrywek walijskich, szkockich i północnoirlandzkich. Jak w rzeczywistości poczujemy się też, prowadząc drużyny z polskiej, australijskiej, kanadyjskiej, łotewskiej, gibraltarskiej i chorwackiej ekstraklasy oraz Major League Soccer.

Nadal nieobecna w grze będzie więc w pełni odwzorowana piłka hiszpańska i dziesiątki reprezentacji. Sposobem na braki licencyjne i nieobecność fotografii zawodników, herbów i stadionów od lat są tworzone przez społeczność graczy modyfikacje, ale tych nie można zastosować, grając na przykład w Football Managera Touch, czyli wersję na urządzenia mobilne.