Forbes: Ci agenci zarobili w 2017 roku najwięcej na prowizjach
2017-09-28 19:38:16; Aktualizacja: 7 lat temu„Forbes” stworzył zestawienie najpotężniejszych agentów w świecie sportu.
W najlepszej pięćdziesiątce rankingu(pod uwagę wzięto wysokość zarządzanych kontraktów oraz zarobkina prowizjach w 2017 roku) znalazło się 13 agentówwspółpracujących z baseballistami, 12 ze świata koszykówki, 10 zfutbolu amerykańskiego, siedmiu z hokeja na lodzie oraz piłkinożnej, a także jeden pracujący na rynku tenisowym.
Listę otwiera działający w baseballuScott Boras. Jak czytamy, z tytułu prowizji zarobił on 108 milionówdolarów. Popularne
Co ciekawe, najwyżej sklasyfikowanymagentem piłkarskim nie jest nikt z dwójki Jorge Mendes - MinoRaiola. Drugie miejsce w całym zestawieniu, tuż za Borasem, zajął bowiem Constantin Dumitrascu. Na konto współpracującego m.in. z EdinsonemCavanim, Philippe Coutinho, Douglasem Costą czy Nemanją Maticiemmenedżera, spłynęło 107,8 miliona dolarów.
Wspomniany Mendes, który ma pod swoimiskrzydłami m.in. Cristiano Ronaldo, jest trzeci. Przy jego nazwiskuwidnieje 77 milionów dolarów.
Biorąc pod uwagę wyłącznie agentówpiłkarskich, na liście znaleźli się również: Jonathan Barnett(siódme miejsce - 54 miliony dolarów), Mino Raiola (dziesiątemiejsce - 43,4 miliona dolarów), Volker Struth, Thomas Kroth orazFernando Felicevich.