Fredi Bobic chce odejść z Legii Warszawa? Niemiec komentuje doniesienia

Dyrektor operacyjny Fredi Bobic odniósł się za pośrednictwem Canal+ Sport do ostatnich plotek łączących go z zaliczeniem przeprowadzki z gabinetów Legii Warszawa do Hannoveru 96.

Zespół „Wojskowych” zamknie czwartkowym starciem z Lincoln Red Imps bardzo słabą drugą połową 2025 roku w swoim wykonaniu. Co prawda rozpoczęli ją od zgarnięcia Superpucharu Polski i zameldowania się w Lidze Konferencji, ale potem stracili matematyczne szanse na pozostania w europejskich rozgrywkach na wiosnę, odpadli z krajowego pucharu, a w tabeli Ekstraklasy plasują się w strefie spadkowej.

Zaistniały stan rzeczy sprawił, że w mediach zaczęły pojawiać się sugestie związane z opuszczeniem tonącego statku przez dyrektora operacyjnego Frediego Bobica na rzecz objęcia nowego stanowiska w drugoligowym Hannoverze 96.

Tomasz Urban zasugerował nawet na kanale Meczyki.pl, że to sam 54-latek zgłosił się do niemieckiej drużyny w nadziei na to, że znajdzie się w nim dla niego miejsce.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Next

Do tych wieści odniósł się niedługo później Jerzy Chwałek z „Super Expressu”, zapewniając, że szanse działacza na przejęcie funkcji dyrektora sportowego we wspomnianym klubie są bliskie zeru, bo wyżej od niego w hierarchii stoją kandydatury przynajmniej kilku osób.

Trudno wyrokować, czy każda z tych wieści jest w stu procentach prawdziwa. Niemniej jednak sam Bobic zapewnił przed kamerą Canal+ Sport, że nigdzie się nie wybiera i wszelkie doniesienia łączące go z Hannoverem 96 były fałszywe.

- To trochę zabawne. Ktoś w Niemczech napisze coś takiego, potem cała reszta w kraju to powtarza i trafia to do Polski. Plotka o moim odejściu do Hannoveru to fejk - stwierdził działacz, który w sezonie 2002/2003 był związany ze wspomnianym zespołem w charakterze piłkarza.