Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta?! Napoli i Juventus na przegranej pozycji w wyścigu o reprezentanta Serbii
2024-01-15 10:53:06; Aktualizacja: 10 miesięcy temuCoraz ciekawiej dzieje się wokół transferu Lazara Samardžicia. Już nie dwa, a trzy kluby angażują się w walkę o pomocnika Udinese. Wydaje się nawet, że na czele stawki o podpis zawodnika znajduje się Brighton – podaje Spazionapoli.it.
Jeszcze w poprzednim tygodniu portal Tuttomercatoweb.com sygnalizował, że ekipa Premier League dysponuje odpowiednią siłą ekonomiczną, aby rozpalić rywalizację o rozchwytywanego reprezentanta Serbii. Doniesienia potwierdził nawet Federico Balzaretti, dyrektor sportowy „Zebr”.
Wszystko zaczęło się od Napoli, które wytypowało Samardžicia jako idealnego następcę Elifa Ełmasa.
Z biegiem czasu sytuację skomplikował Juventus, który także upatruje w zawodniku przyszłego lidera środka pola europejskiego formatu.Popularne
Negocjacje uległy mocnemu spowolnieniu, albowiem włoskie strony najchętniej przeciągałyby linę do lata. Opieszałość potencjalnych nabywców z Półwyspu Apenińskiego może wykorzystać Brighton.
Według Spazionapoli.it to właśnie „Mewom” najbardziej zależy na sprowadzeniu wychowanka Herthy jeszcze w styczniu, choć znajduje się na tak samo bliskim etapie porozumienia z otoczeniem Samardžicia co Juventus.
Oczekiwana kwota za usługi Serba postawiona wyznaczona przez Udinese to 25 milionów euro.
Statystyki piłkarza urodzonego w Berlinie w tym sezonie to dwa gole i tyle samo asyst w 18 meczach Serie A.
Kontrakt byłego pomocnika RB Lipsk wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku.