Gerson znowu nie podbił Europy. Powrót przesądzony
2022-12-31 17:12:02; Aktualizacja: 2 lata temuGerson po niespełna dwóch latach żegna się Olympique'em Marsylia, finalizując swój definitywny powrót do Flamengo. Obydwie strony prowadziły rozmowy od kilku miesięcy, lecz dopiero teraz osiągnęły porozumienie - informuje Globo.com.
Druga przygoda ofensywnego pomocnika z Belford Roxo na Starym Kontynencie zakończyła się fiaskiem. 25-latek po pierwszym niepowodzeniu w szeregach AS Romy przeszedł do Flamengo, gdzie jego forma ponownie rozbłysła. W ciągu dwóch lat spędzonych w zespole z Rio de Janeiro prezentował się świetnie, wzbogacając ten udany okres sześcioma trofeami, w tym za triumf w rozgrywkach Copa Libertadores.
Sukcesy na krajowym podwórku przekonały go, że warto jeszcze spróbować swoich sił w Europie. Chętnych na czterokrotnego reprezentanta Brazylii było wielu, lecz to Olympique Marsylia finalnie wygrał walkę o podpis.
Początkowo przygoda Gersona we Francji układała się świetnie. W premierowej kampanii uzbierał aż 48 występów, które okrasił 11 trafieniami i 10 asystami. Wszystko układało się dobrze do momentu przybycia trenera Igora Tudora.Popularne
Wraz z przybyciem chorwackiego szkoleniowca do Marsylii, 25-latek stracił grunt pod nogami, a trener już w tym tygodniu dał do zrozumienia, że nie liczy już na pomocnika, który nie wszedł na boisko od 6 listopada w meczu z Olympique'em Lyon. Jego liczby z tego sezonu to 13 spotkań i dwa gole. Na murawie przebywał przez niecałe 550 minut. Wyraźny regres.
W rzeczywistości od kilku miesięcy wiadomo, że przyszłości na Orange Vélodrome Gerson już nie ma. Lewonożny zawodnik szukał możliwości do ojczyzny, utrzymując kontakty z przedstawicielami Flamengo. Po wyczerpujących tygodniach może odetchnąć z ulgą - obydwie strony doszły do porozumienia.
Brazylijczyk zawita ponownie na Estádio Jornalista Mário Filho w ramach definitywnego transferu. Operacja, wliczając w to zmienne, powinna zamknąć się w granicy 20 milionów euro. Przed dwoma laty dokładnie tyle płaciła ekipa z Ligue 1.
Gersonowi już raczej nie w głowie europejskie wojaże, gdyż z „Mengão” zwiąże się prawdopodobnie pięcioletnią umową.
Transfer ten na pewno znajdzie się na szczycie największych transakcji w historii Flamengo. Do tej pory na pierwszym miejscu plasuje się angaż Gabriela Barbosy, który kosztował w 2020 roku 17,5 miliona euro.