Glik bohaterem. „Nie pozostało nic, tylko strzelać”
2016-09-28 09:10:24; Aktualizacja: 8 lat temuKamil Glik bohaterem Monaco. Polak zapewnił swojej drużynie punkt w spotkaniu Ligi Mistrzów z Bayerem, popisując się w samej końcówce przepięknym uderzeniem z dystansu.
Nasz reprezentacyjny obrońca nie dałżadnych szans Berndowi Leno, znakomicie uderzając z szesnastumetrów z woleja. Co powiedział po spotkaniu?
- To był dla mnie pierwszy mecz LigiMistrzów na własnym stadionie. I nie ma co ukrywać, że strzeliłemjednego z najpiękniejszych goli w życiu. Była ostatnia minuta.Zobaczyłem piłkę i nie pozostało mi nic innego, tylko oddaćuderzenie - przyznał Glik. Popularne
- Nie można jednak skupiać się naindywidualnościach. Cieszę się z bardzo ważnego punktu, jakiwywalczyła cała moja drużyna. Walczyliśmy z trudnym rywalem,który był zarówno dobrze przygotowany pod względem fizycznym, jaki nieźle grał piłką - dodał Polak.
Francuskie media doceniły jego występ.Glik wylądował nawet na okładce „L'Equipe”.
Po dwóchkolejkach Monaco z czterema punktami na koncie prowadzi w tabeligrupy E.