Głośny powrót do reprezentacji Polski? Zawodnik ze stanowczą odpowiedzią

Reprezentacja Polski w październiku wróci do zmagań w Lidze Narodów. Na przestrzeni ostatnich tygodni z powrotem do kadry łączono Bartosza Kapustkę, który rozpoczął bardzo udanie sezon w Legii Warszawa. Pomocnik został zapytany o grę w narodowych barwach tuż po bolesnej porażce z Pogonią Szczecin.

Jeszcze kilka lat temu oczekiwano, że urodzony w Tarnowie zawodnik będzie w przyszłości liderem reprezentacji Polski, do której zanotował naprawdę mocne wejście. Po debiucie w 2015 roku pojechał na Mistrzostwa Europy, gdzie zebrał świetne recenzje. Dobra forma zaowocowała transferem do Leicester City.

Przeprowadzka do świeżo upieczonego mistrza Anglii nie okazała się trafionym pomysłem. Kapustka nigdy nie przebił się do pierwszego zespołu „Lisów”, a w dodatku zaczął regularnie borykać się z kontuzjami. Wypożyczenia nie poprawiły jego sytuacji.

W końcu w 2020 roku wrócił na polskie boiska, wstępując w szeregi Legii Warszawa. Z powodu nawracających urazów trudno uznać ten okres za całkowicie udany.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

Next

Kapustka rozpoczął jednak bardzo udanie bieżące rozgrywki. Na przestrzeni 13 spotkań zaliczył pięć goli i trzy asysty. W meczach z Rakowem Częstochowa i Pogonią Szczecin nie zdołał jednak pomóc swojemu zespołowi.

Po końcowym gwizdku piątkowego starcia z „Portowcami” 27-latek został zapytany o ewentualny powrót do reprezentacji.

- Nie myślę o powołaniu do reprezentacji. Z tyłu głowy to marzenie nadal jest, ale jesteśmy teraz w takiej sytuacji, a nie innej. Bardziej zaprzątam sobie głowę tym, co mogę zrobić, by grać lepiej w Legii i by zespół zaczął lepiej funkcjonować - odpowiedział przed kamerami Canal+ Sport.