Gol w ostatniej akcji meczu. Rezerwy Śląska Wrocław wciąż liderem [WIDEO]

2024-03-24 17:02:19; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Gol w ostatniej akcji meczu. Rezerwy Śląska Wrocław wciąż liderem [WIDEO]
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Transfery.info

W minionej kolejce trzecioligowe rezerwy Śląska Wrocław podejmowały u siebie najsłabszą drużynę ligi - LZS Starowice Dolne. Druga drużyna „Wojskowych” pokonała rywali rzutem na taśmę po bramce Jakuba Jezierskiego (1:0).

W ramach 22. kolejki III ligi - grupy III, lider Śląsk Wrocław mierzył się z ostatnim w tabeli LZS-em Starowice Dolne. Dla podopiecznych Michała Hetela było to kluczowe spotkanie w kontekście walki o awans do wyższej ligi.

Z uwagi na przerwę reprezentacyjną i brak sparingu pierwszego zespołu w tym czasie, część piłkarzy na co dzień występujących w rezerwach (między innymi sprowadzeni zimą Tommaso Guercio i Mikołaj Tudruj) wspomogła drużynę U-19 w meczu z GKS-em Katowice. Z kolei niektórzy gracze Jacka Magiery rozegrali spotkanie przeciwko wcześniej wspomnianemu LZS-owi.

W wyjściowym składzie zobaczyć mogliśmy czterech zawodników pierwszego zespołu - Kacpra Trelowskiego w bramce, Aleksandra Paluszka i Mateusza Żukowskiego w obronie oraz Patryka Szwedzika na skrzydle.

Będące zdecydowanym faworytem rezerwy WKS-u, dodatkowo wspomagane przez graczy z doświadczeniem w Ekstraklasie, nie zdołały odnieść wysokiego, przekonującego zwycięstwa. Do końca podstawowego czasu gry na tablicy wciąż utrzymywał się bezbramkowy remis. Dopiero w doliczonym czasie świetnym odbiorem na własnej połowie boiska popisał się Jakub Jezierski, który prostopadłym podaniem uruchomił Patryka Szwedzika. Skrzydłowy, będąc w polu karnym, oddał piłkę 19-latkowi, a ten dopełnił formalności i pokonał bramkarza z okolic szóstego metra.

Drugi zespół „Trójkolorowych” zajmuje obecnie pierwsze miejsce w lidze. Tuż za nimi, z identycznym dorobkiem punktowym (48 oczek), znajduje się Rekord Bielsko-Biała. Piłkarze BTS-u, choć w rundzie wiosennej zremisowali ze Śląskiem 2:2, to w ostatnim starciu musieli uznać ich wyższość, przegrywając wynikiem 1:3.