„Gonçalo Feio jest już jakby w pięćdziesięciu procentach Polakiem”

2024-10-12 13:33:11; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
„Gonçalo Feio jest już jakby w pięćdziesięciu procentach Polakiem” Fot. FotoPyK
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: WP SportoweFakty

Gonçalo Feio od dłuższego czasu znajduje się w Legii Warszawa na cenzurowanym. Na temat szkoleniowca dla portalu „WP SportoweFakty” wypowiedział się jego rodak i były zawodnik Legii Warszawa oraz Cracovii, Rafael Lopes.

Gonçalo Feio uchodzi za ogromny trenerski talent, ale jednocześnie wzbudza mnóstwo kontrowersji za sprawą swojego wybuchowego charakteru.

W ostatnim czasie mniej zaczęły go bronić też wyniki sportowe, bo co prawda wygrał z Realem Betis w Lidze Konferencji, ale w Ekstraklasie Legia Warszawa zajmuje dopiero szóstą lokatę i ma aż dziewięć punktów straty do Lecha Poznań, który przewodzi tabeli.

W ostatnim czasie głośno było o tym, że „Wojskowi” nawet prowadzili rozmowy z potencjalnymi następcami 34-latka, ale ostatecznie stołeczny klub wydał komunikat, w którym zapewnił, że Feio na razie będzie kontynuował w nim swoją pracę.

O szkoleniowcu Legii dla portalu „WP SportoweFakty” wypowiedział się jego rodak i były zawodnik „Wojskowych” oraz Cracovii, Rafael Lopes.

- Można powiedzieć, że Goncalo jest już jakby w pięćdziesięciu procentach Polakiem - zażartował napastnik Anorthosisu Famagusta, którego zawodnikiem niedawno został Grzegorz Krychowiak.

- Nie znam go bardzo dobrze jako trenera, ale znam go trochę prywatnie. Czasem rozmawialiśmy, gdy był jeszcze trenerem Motoru Lublin, czy wcześniej, gdy był asystentem w Wiśle Kraków. Życzyłem mu jak najlepiej w jego pracy w Legii. Będziemy się mieli pewnie okazję spotkać, gdy przyleci z Legią na Cypr w Lidze Konferencji - powiedział 33-latek, który w Ekstraklasie wystąpił 82 razy, zapisując na swoim koncie 20 bramek oraz siedem asyst.

- Ciężko się rywalizuje na dwóch, a właściwie trzech frontach, bo dojdzie jeszcze Puchar Polski. Choć, jak mówiłem, Legia musi być na topie niezależnie od tego, czy gra w Europie, czy nie. Trzeba to jednak pokazać przede wszystkim na murawie - stwierdził napastnik.

Cała rozmowa z Rafaelem Lopesem dostępna jest tutaj.