Gorące krzesło w Stali Mielec. Posada Adama Majewskiego zagrożona

Zespół z Podkarpacia prezentował się zaskakująco dobrze w pierwszej części zmagań o mistrzostwo Polski.

Olbrzymi wkład w wyniki osiągane przez Stal Mielec miał Saïd Hamulić - autor dziewięć trafień i czterech asyst w siedemnastu meczach rozegranych o punkty.

Bardzo wysoka forma prezentowana przez Holendra nie umknęła uwadze wysłannikom zagranicznych drużyn. Spośród nich najbardziej konkretna oraz zdeterminowana okazała się Toulouse za sprawą wyłożenia rekordowych 2,5 miliona euro na napastnika.

Klub prowadzony przez Adama Majewskiego nie zdołał w tej sytuacji przekonać czołowego strzelca do dokończenia sezonu. W efekcie w kadrze ekipy z Podkarpacia powstała poważna wyrwa, której na razie nie jest w stanie załatać sprowadzony w miejsce 22-latka - Rauno Sappinen z Piasta Gliwice.

To wpłynęło z kolei na osiąganie dużo słabszych rezultatów przez Stal Mielec, która w rundzie wiosennej nie zanotowała jeszcze ani jednego zwycięstwa i zremisowała tylko dwa z siedmiu spotkań.

Znaczące obniżenie lotów przez zespół sprawia, że jego władze poważnie zastanawiają się nad zwolnieniem trenera Majewskiego, o czym poinformował Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Niewykluczone, że najbliższe spotkanie przeciwko Śląskowi Wrocław (18 marca o godzinie 12:30) może okazać się decydujące w kontekście przyszłości 49-latka.

W trwającym sezonie Ekstraklasy z pracą w klubach pożegnało się pięciu szkoleniowców - Tomasz Kaczmarek (Lechia Gdańsk), Wojciech Łobodziński (Miedź Legnica), Waldemar Fornalik (Piast Gliwice), Leszek Ojrzyński (Korona Kielce) i Piotr Stokowiec (Zagłębie Lubin).