Górnik Zabrze straci za darmo rozchwytywanego pomocnika?!

2024-09-11 16:54:34; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Górnik Zabrze straci za darmo rozchwytywanego pomocnika?! Fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Górnik Zabrze nie może być pewny przyszłości Damiana Rasaka. Jego kontrakt jest ważny do końca obecnego sezonu, a latem zainteresowanie nim było naprawdę spore. Jeśli więc 14-krotny mistrz kraju chce go zatrzymać, to powinien się pospieszyć. W styczniu będzie mógł on bowiem swobodnie negocjować przenosiny do innej drużyny.

Górnik Zabrze na początku tego sezonu nie zachwyca. Ekipa, za której wyniki odpowiada Jan Urban, zajmuje w tabeli rozgrywek dziesiąte miejsce i do tej pory zgromadziła na swoim koncie osiem punktów. 14-krotny mistrz kraju przegrał dwa ostatnie starcia. Szansa na przełamanie pojawi się w piątek przy okazji wyjazdowego meczu z Motorem Lublin.

Jednym z czołowych piłkarzy „Trójkolorowych” w tym sezonie jest niewątpliwie Damian Rasak. 28-latek jak na razie może pochwalić się siedmioma spotkaniami, a w nich dwoma golami i jedną asystą. Przychodzi wielkimi krokami moment, kiedy trzeba podjąć decyzję w sprawie przyszłości pomocnika. Jego kontrakt wygasa bowiem 30 czerwca 2025 roku.

Jeśli zatem do stycznia strony nie dogadają, to wychowanek Elany Toruń będzie mógł negocjować z nowym podmiotem. Chętnych na jego usługi nie powinno zresztą brakować, co pokazało ostatnie okno. Tu mowa między innymi o propozycji, jaką miał złożyć za niego Rapid 1923 z Rumunii.

Transakcja finalnie nie doszła do skutku, co nie oznacza, że za jakiś czas strony nie wrócą do sprawy. Tym bardziej że sam piłkarz w wywiadzie dla Kanału Sportowego z początku września wspomniał, iż chętnie spróbuje swoich sił w innych barwach.

- Mam marzenia. Już podkreślałem, że jakby pojawiła się konkretna oferta, to bym z niej skorzystał. Bardzo dobrze się tu czuję, mam wsparcie od kibiców. Wiele zawdzięczam Górnikowi. Z tyłu głowy zawsze są marzenia. Dla mnie to ostatni dzwonek, by spróbować swoich sił za granicą. Może nie wyglądam jakoś staro, ale ten pesel mi niego pomaga - powiedział.

Zanim Damian Rasak trafił do Zabrza, to był związany wcześniej z Wisłą Płock, Miedzią Legnica oraz włoskimi drużynami: Chievo Verona, Bari i Torres.