„Gra kryminał, straszne”, „Tragiczne minuty”, „Elektryk wysokich napięć”. Reprezentant Polski krytykowany
2024-09-05 21:59:00; Aktualizacja: 2 miesiące temuReprezentacja Polski w czwartkowy wieczór mierzy się ze Szkocją w Lidze Narodów. Dziennikarze i kibice śledzący mecz nie byli zadowoleni z postawy w pierwszej połowie Jakuba Kiwiora.
Reprezentacja Polski błyskawicznie objęła prowadzenie w rozgrywanym w Glasgow meczu ze Szkocją. Piłkę na połowie rywala znakomicie odebrał Kacper Urbański, oddał ją Robertowi Lewandowskiemu, a chwilę później świetnym strzałem z dystansu lewą nogą popisał się Sebastian Szymański.
Gospodarze dość szybko również skierowali piłkę do bramki. Na szczęście dla podopiecznych Michała Probierza gol nie został uznany. Scott McTominay dotknął futbolówki ręką.
W samej końcówce pierwszej połowy prowadzenie przyjezdnych powiększył Lewandowski, który pewnie egzekwował rzut karny. Popularne
Rezultat 2:0 na terenie rywala może cieszyć, natomiast jeśli chodzi o grę, zawsze może być lepiej. Nie każdy z polskich zawodników zaliczył dobrą pierwszą połowę. W mediach społecznościowych dostało się szczególnie Jakubowi Kiwiorowi.
„Kiwior w rozegraniu z obrony gra kryminał. Straszne” - napisał Michał Kołodziejczyk z Canal+ Sport na Twitterze.
„Tragiczne minuty Kiwiora. Czego nie dotknie, zamienia w błąd. Spóźniony, niedokładny. Oby w porę się pozbierał” - ocenił Dominik Pasternak ze Sport.tvp.pl.
„Jakub Kiwior ten sam błąd w każdym meczu reprezentacji zaliczony już do przerwy” - przekazał Tomasz Hatta z Igol.pl.
„Kiwior bez mapy. Elektryk wysokich napięć” - napisał Dawid Dobrasz z Meczyki.pl.
„Oby Arteta nie widział pierwszej połowy Kiwiora. Co on dziś sabotuje wyprowadzenie to glowa mała” - podzielił się opinią Przemysław Michalak z Weszlo.com.
„Kiwior kontra Dykes. Patrzy na niego, trochę łapie, patrzy, trzyma, ale jak idzie spodziewane podanie do Dykesa, to jest metr za jego plecami, a gość z III ligi angielskiej oddaje strzał właściwie bez presji, z czystej pozycji. Widzę tu pewne braki” - przekazał Przemysław Langier z Goal.pl.
Michał Probierz chyba widział występ 24-letniego zawodnika Arsenalu podobnie, bo ten nie pojawił się na boisku w drugiej połowie. Został zmieniony przez Sebastiana Walukiewicza.
Szkoci zmniejszyli straty za sprawą trafienia Billy'ego Gilmoura.
Kiwior w rozegraniu z obrony gra kryminał. Straszne.
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) September 5, 2024
Tragiczne minuty Kiwiora. Czego nie dotknie, zamienia w błąd. Spóźniony, niedokładny. Oby w porę się pozbierał.
— Dominik Pasternak (@Do_Pasternak) September 5, 2024
Jakub Kiwior ten sam błąd w każdym meczu reprezentacji zaliczony już do przerwy. ✅ #SCOPOL
— Tomek Hatta (@Fyordung) September 5, 2024
Kiwior bez mapy. Elektryk wysokich napięć.
— Dawid Dobrasz (@dobraszd) September 5, 2024
Oby Arteta nie widział pierwszej połowy Kiwiora. Co on dziś sabotuje wyprowadzenie to glowa mała.
— Przemysław Michalak (@PrzemysawMicha2) September 5, 2024
Kiwior kontra Dykes. Patrzy na niego, trochę łapie, patrzy, trzyma, ale jak idzie spodziewane podanie do Dykesa, to jest metr za jego plecami, a gość z III ligi angielskiej oddaje strzał właściwie bez presji, z czystej pozycji. Widzę tu pewne braki.
— Przemek Langier (@plangier) September 5, 2024