Gracz Rakowa Częstochowa „zezłomowany”. „Nawet Gholizadeh się chowa...” [WIDEO]
2024-05-04 20:11:08; Aktualizacja: 6 miesięcy temuRaków Częstochowa zawiódł ponownie kibiców, przegrywając tym razem z Zagłębiem Lubin. W meczu 31. kolejki nie popisał się Matej Rodin.
Raków Częstochowa dokonał latem kilku transferów, które na papierze prezentowały się naprawdę okazale. Zimą na Limanowskiego również nie było spokojnie. Przed wiosennymi zmaganiami sprowadzono Ericka Otieno, Jakuba Myszora, Muhamed Šahinović czy Mateja Rodina.
Dla środkowego obrońcy był to powrót do Ekstraklasy. Po grze w rodzimej Chorwacji, Bośni i Hercegowinie, Słowenii i Włoszech w 2020 roku trafił do Cracovii. W jej barwach zanotował 74 występy, w tym 69 w lidze. Zdobył cztery bramki.
Transfer 28-latka był odpowiedzią na nawracające problemy zdrowotne Zorana Arsenicia.Popularne
Większość transferów Rakowa z ostatnich miesięcy trudno uznać z udane. W ten niekorzystny trend wpisuje się także Rodin.
Chorwat w starciu z Zagłębiem Lubin zameldował się na murawie w 29. minucie, notując swój czwarty występ. Dziesięć minut później mistrzowie Polski stracili gola.
Rodin nie popisał się szczególnie przy drugim trafieniu dla gospodarzy. Na chwilę przed końcem regulaminowego czasu gry przegrał on w bezpośrednim pojedynku z pędzącym Juanem Muñoooozem, który popisał się następnie świetnym trafieniem.
„Niesamowita miernota”, „Przepłaceni zawodnicy + szrot taki jak Rodin czy Kovacevic, najlepszym podsumowaniem ich »polityki« transferowej jest ten Kuciak wzięty z łapanki”, „Który tam ściągał Rodina i Kovacevicia?”, „Wywalić 6 mln euro i nikogo sensownego nie kupić? To duża sztuka! Nawet Golizadeh z Lecha chowa się przy tym transferowym tsunami” - czytamy w komentarzach na Twitterze.
Rodin zezłomowany. Niesamowity transfer. https://t.co/fjE8b7aqhG
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) May 4, 2024