Grant: Książe poprosił mnie, bym objął klub, któremu kibicuje

Selekcjoner Ghany Avram Grant wyjawił, że książe William zwrócił się do niego z prośbą o przejęcie sterów szkoleniowca Aston Villi.

Członek brytyjskiej rodziny królewskiej jest jednym z najbardziej znanych, obok między innymi Toma Hanksa, sympatyków klubu. Księcia często widuje się na Villa Park. Teraz pokazał, że zależy mu na przyszłości ukochanej drużyny i znalezieniu odpowiedniego następcy zwolnionego na początku tygodnia Paula Lamberta.

Faworytem do przejęcia posady jest Tim Sherwood, a wśród innych kandydatów wymienia się takie postaci jak Glenn Hoddle, Michael Laudrup czy Jürgen Klinsmann. Tymczasowym menedżerem Villi został Scott Marshall, zaś fani zespołu mają nadzieję na zatrudnienie przez zarząd osoby o uznanej reputacji.

Grant, który działaniem Williama podzielił się ze Sky Sports, przyznał, że czuje się zaszczycony zainteresowaniem ze strony tak szanowanej persony, ale zaznaczył jednocześnie, iż dobrze czuje się w swojej aktualnej pracy.

- Spotkałem księcia Williama, który zapytał mnie "a może przeszedłbyś do Aston Villi?" Powiedziałem: "jak zostaniesz prezesem, przejdę". Jest mi bardzo miło, gdy wymienia się moje nazwisko, ale to wszystko. Chcę dalej pracować z Ghaną.