Grosicki szczerze o położeniu w West Bromwich Albion: Nic więcej nie mogę zrobić

2020-11-23 19:05:00; Aktualizacja: 4 lata temu
Grosicki szczerze o położeniu w West Bromwich Albion: Nic więcej nie mogę zrobić Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Sekcja Piłkarska (Sport.pl)

Kamil Grosicki odniósł się w rozmowie z Pawłem Wilkowiczem w programie „Sekcja Piłkarska” na Sport.pl do swojej sytuacji w West Bromwich Albion.

Reprezentantowi Polski nie udało się opuścić szeregów beniaminka Premier League na rzecz kontynuowania kariery w Nottingham Forest w ostatnim dniu wewnętrznego okna transferowego w Anglii ze względu na spóźnienie się jednego z klubów o 21 sekund z dopięciem wszystkich formalności potwierdzających zrealizowanie transakcji.

Kamil Grosicki przed potwierdzeniem tej informacji nie był w ogóle brany pod uwagę przy ustalaniu kadry West Bromwich Albion na spotkania o punkty i nie został zgłoszony do wzięcia udziału w pojedynkach angielskiej ekstraklasy.

Sztab szkoleniowy „The Baggies” zostawił jednak dla niego miejsce i po otrzymaniu klarownego komunikatu, że transfer 32-latka nie zostanie domknięty, to natychmiast umieścił go na liście piłkarzy uprawniony do gry w Premier League.

Od tego czasu doświadczony skrzydłowy nie znalazł się ani razu w kadrze meczowej WBA i dlatego został poproszony przez Pawła Wilkowicza w programie „Sekcja Piłkarska” na Sport.pl, aby odniósł się do swojego obecnego położenia w klubie.

- Przeżywam to wszystko oraz fakt, że nie mogę pomóc zespołowi. To dla mnie bardzo trudna to sytuacja. Trener nie zabiera mnie na mecze. Tyle lat walczyłem o to, aby wrócić do Premier League i na pewno nie myślałem, że tak to będzie wyglądało. Wiedziałem, że rywalizacja jest duża, ale gdy przychodziłem do WBA, to nie spodziewałem się, że rozegram tak mało minut. Nic więcej nie mogę zrobić niż tylko czekać na swoją szansę - przyznał reprezentant Polski.

- Mieliśmy już wiele przypadków kontuzji oraz koronawirusa, ale mimo to moje nazwisko jest dalej pomijane. Kilka razy rozmawiałem z trenerem Biliciem na ten temat i byłem pozytywnie naładowany, ale potem przychodził ostatni trening i gdy szkoleniowiec podawał skład, to mnie nie było w nim raz, drugi, trzeci... - kontynuował Grosicki, który jest gotowy zmienić zimą barwy, aby wrócić do regularnej gry.

- Będę musiał poważnie przemyśleć moją sytuację. Mam problem w zespole i wkrótce to samo będzie w reprezentacji. Muszę podjąć decyzje dobre dla siebie. Nie chcę nic zmieniać na siłę i muszę być zadowolony. Reprezentacja jest dla mnie bardzo ważna i będę robił wszystko, aby móc w niej dalej występować. Trener Brzęczek nie postawił mi żadnego ultimatum. Powiedział, że mam walczyć i grać. On na mnie liczy - stwierdził 32-latek.

Wcześniej Tomasz Włodarczyk poinformował, że doświadczony skrzydłowy nie jest wystawiany do gry ze względu na kłopotliwy zapis w umowie, który gwarantuje mu otrzymanie solidnej podwyżki po rozegraniu jeszcze jednego meczu w WBA.

Cała rozmowa Kamila Grosickiego z Pawłem Wilkowiczem w „Sekcji Piłkarskiej” jest dostępna na stronie Sport.pl.