Emerytowany stoper zadebiutował już w starciu freak-fightów, mierząc się z byłym siatkarzem, Zbigniewem Bartmanem. Doświadczony piłkarz już w drugiej rundzie przegrał poprzez duszenie w parterze. Mimo wszystko pozostawił po sobie dobre wrażenie.
Dla Hajto to dopiero początek.
Podczas drugiej gali organizacji, której włodarzem jest Sławomir Peszko, powinniśmy ponownie zobaczyć 50-latka w akcji. Obecnie trwają poszukiwania dla niego przeciwnika.
Władze Clout MMA wybiegają znacznie w przyszłość. Niewykluczone, że spróbują sparować z byłym zawodnikiem Schalke 04 Grzegorza Rasiaka.
Jak podaje portal Meczyki.pl, do walki może dojść najwcześniej za kilka miesięcy, gdyż ten drugi zmaga się z kontuzją ręki.
Rasiak pojawił się w studiu ostatniej gali i nie wykluczył, że również wejdzie do świata freak-fightów. Szansę może otrzymać już w przyszłym roku.
44-letni Rasiak to pewnym sensie postać legendarna, lecz głównie z humorystycznych powodów. Napastnik przez lata był bohaterem różnych memów, naśmiewających się z jego techniki czy wzrostu.
Mimo wszystko może się pochwalić naprawdę ciekawą karierą. Występował na jej przestrzeni w Tottenhamie, Boltonie, Southampton, Derby County, Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Lechii Gdańsk czy Jagiellonii Białystok.
W narodowym trykocie uzbierał łącznie 37 spotkań i osiem trafień.