Grzegorz Szeliga, były piłkarz Legii Warszawa: Finał Pucharu Polski w 1988 roku był sprzedany

Były zawodnik między innymi Legii Warszawa Grzegorz Szeliga wyznał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że finał, w którym jego stołeczna ekipa mierzyła się z Lechem Poznań, był sprzedany.

Afera korupcyjna w polskiej piłce na przełomie XX i XXI wieku była przez wiele lat szeroko komentowana. Choć od tamtych wydarzeń minęło sporo czasu, to z czasem na jaw wychodzą nowe fakty.

Pod koniec poprzedniego roku na wyznanie zdecydował Grzegorz Szeliga, czyli były piłkarz takich zespołów, jak Legia Warszawa, Gwardia Warszawa, Jagiellonia Białystok, Wisła Kraków, Ruch Chorzów oraz Zagłębie Lubin. Przyznał on wówczas, że potyczka Wisły z Legią z 1993 roku była ustawiona.

Okazuje się, że to niejedyna tego typu sytuacja z udziałem 54-latka, o czym przekonuje sam zainteresowany. Szeliga udostępnił bowiem w czwartek za pośrednictwem Facebooka nowy wpis, gdzie stwierdził, że finał Pucharu Polski z 1988 roku, w którym Lech Poznań pokonał Legię Warszawa, również został sprzedany.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

„Teraz co powiem po moim wyznaniu meczu z Legią był taki mecz Finał Pucharu Pucharu Polski 1988 roku ten mecz był sprzedany i co mam powiedzieć że sprzedawali wszystko a jak kto mi powiedzie że byłem pod wpływem alkoholu mówię prawdę. Andrzej Strejlau wie o wszystkim. Taka jest prawda.” - napisał Szeliga.

„Kolejorz” pokonał wówczas rywala ze stolicy po rzutach karnych, bo w regulaminowym czasie gry padł remis 1-1. W serii jedenastek pudłowali z Legii Dariusz Kubicki oraz Dariusz Dziekanowski.